e-wydanie

7.3 C
Warszawa
sobota, 20 kwietnia 2024

Grupa Unity – specjaliści od ubezpieczeń

O kryteriach, którymi powinny kierować się firmy, dokonując wyboru brokera ubezpieczeniowego 

Broker przyszłości to nie tylko wyspecjalizowany ekspert od ubezpieczeń, ale także świadomy biznesowo partner, który rozumie sytuację geopolityczną oraz ryzyka z nią związane. Przyzwyczailiśmy się już, że istnieje wysoka specjalizacja firm brokerskich – mamy ekspertów od zabezpieczenia mienia, życia, obrotów handlowych czy ekspertów od ubezpieczeń komunikacyjnych. Specjalizacja jest ważna, ale równie istotne jest to by broker był świadomy nie tylko oferty, którą prezentuje, ale także zewnętrznych czynników, które mogą wpłynąć na całokształt propozycji ubezpieczeniowej. W przypadku ubezpieczeń należności kluczowym kryterium jest doświadczenie brokera, a także posiadanie własnych działów analiz i likwidacji szkód.

Wybierając brokera, warto skorzystać z usług podmiotu, który ubezpieczeniami należności zajmuje się od dłuższego czasu. Od kilku lat obserwujemy na rynku wzrost zainteresowania tymi ubezpieczeniami wśród podmiotów, które dotychczas specjalizowały się w innych obszarach. Warto podkreślić, że ubezpieczenia należności to jedne z najbardziej skomplikowanych na rynku produktów, które często trudno jest porównać ze sobą, ponieważ oferują ochronę w różnych zakresach. Doświadczenie zespołu negocjacyjnego – również doświadczenie nabyte w pracy dla ubezpieczyciela stanowi nieprzecenioną wartość. Daje ono szeroką wiedzę na temat tego, na jakie aspekty ubezpieczyciele zwracają szczególną uwagę. Doświadczony broker może to wykorzystać przy konstrukcji ochrony dla biznesowych partnerów.

– Dziś przedsiębiorcy mierzą się z szeregiem ryzyk. Począwszy od tych związanych z niewypłacalnością kontrahentów, zagrożeniami związanymi z przerwami w dostawach energii aż po ryzyka polityczne. Dobry broker nie tylko ma ich świadomość, ale także umie sprawnie poruszać się w zawiłościach ofert, jak również potrafi udzielić istotnego wsparcia w procesie obsługi polisy należnościowej. W ubiegłym roku świętowaliśmy nasze 10-lecie. Na rynku jest niewielu brokerów, którzy mogą się poszczycić setkami klientów w tak wąskiej specjalizacji. Bardzo istotne jest dla nas, by dostosowywać oferty do indywidualnych potrzeb klientów. To nas wyróżnia, a także fakt, że mamy szerokie możliwości zapewnienia kompleksowej pomocy w związku z ryzykiem handlowym – tłumaczy Bartosz Dobecki,
prezes Grupy Unity.

Broker to nie pośrednik

Prawdziwą rolą brokera nie jest jedynie prezentacja ofert otrzymanych od ubezpieczycieli, ale przede wszystkim dokonanie rzetelnej analizy potrzeb ubezpieczeniowych i wskazanie najważniejszych obszarów, które są możliwe do zabezpieczenia. Efektem współpracy powinno być przedstawienie rekomendowanego rozwiązania spośród wyselekcjonowanych i uprzednio przenegocjowanych ofert ubezpieczenia należności. Przedsiębiorca, wybierając kancelarię brokerską, powinien kierować się jej zindywidualizowanym podejściem, doświadczeniem jej zespołu oraz analizą możliwości rozwiązań, które broker jest w stanie zaproponować.

– Nasze usługi nie ograniczają się do zabezpieczenia klientów w postaci dostarczenia najlepszych rozwiązań w zakresie ubezpieczenia należności czy obrotu, uzyskania wyższych limitów kredytowych czy sprawdzaniem potencjalnych kontrahentów w zakresie ich wiarygodności. Dysponujemy także własnym, profesjonalnym Działem Oceny Ryzyka, który dba o bezpieczeństwo finansowe kontrahentów, jak również Działem Likwidacji Szkód, który na bieżąco wspiera klientów w zakresie odszkodowań. Jesteśmy także pierwszą w Polsce firmą brokerską, która wykorzystując kilkunastoletnie doświadczenie, oferuje szkolenia z zakresu szeroko rozumianych fraudów dystrybucyjnych. Zarówno w kontekście ich rozpoznawania, jak i zabezpieczenia się przed nimi. Szkolenia te spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem naszych partnerów. Wynika to z prostego rachunku korzyści, który przedsiębiorcy potrafią bez problemu przeprowadzić. Mianowicie niewielkim kosztem można uchronić firmę przed poważną stratą – dodaje B. Dobecki.

Najnowsze