Z nowych technologii korzystają wszyscy, chociaż niektórzy o tym nie wiedzą. Nowoczesne rozwiązania są zazwyczaj głęboko zaszyte w procesach, lecz to dzięki nim pożyczki można wypłacać w kilka minut. To one również pozwalają na tworzenie produktów z jednej strony prostych dla klientów, z drugiej niezwykle zaawansowanych technologicznie. Pożyczka konsolidacyjna w Smartney jest przykładem takiego rozwiązania.
Tomasz Głodowski dyrektor ds. sprzedaży i marketingu, Smartney Grupa Oney S.A.
Konsolidacja tradycyjnie zawsze była produktem skomplikowanym. Pożyczka umożliwiająca jednoczesną spłatę innych zobowiązań, której rata nie tylko byłaby mniejszym obciążeniem dla domowego budżetu, ale również umożliwiająca dobranie dodatkowych środków wiązała się z wieloma formalnościami – przede wszystkim koniecznością przedstawiania pożyczkodawcy wcześniej zawartych umów kredytowych. Smartney, wykorzystując Open Banking, autorskie narzędzia oceny ryzyka kredytowego, oraz rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję wprowadził na rynek pierwszy w Polsce produkt tego typu dostępny w 100 proc. online w prostym, szybkim i wygodnym procesie.
Złożenie wniosku zajmuje kilka minut. Wystarczy spojrzeć na przygotowaną przez system rekomendację i zdecydować, czy potrzebna jest dodatkowa gotówka. I gotowe – po szybkiej weryfikacji, można akceptować umowę… Rata niższa, pożyczki skonsolidowane, a pieniądze na koncie nawet w kilka minut.
W obliczu wyzwania
Dla Smartney stworzenie takiego produktu było jednak wyzwaniem. W czasie trwającej dwie czy trzy minuty weryfikacji jednocześnie analizujemy historię kredytową, budujemy model zachowań konsumenta i potwierdzamy jego tożsamość. Chwilę później łączymy się z największymi bazami informacji kredytowych i gospodarczych w Polsce. Nie tylko, żeby zweryfikować historię kredytową, ale by móc zaprezentować klientowi informacje o jego otwartych zobowiązaniach. Tych w bankach, ale również płatnościach odroczonych czy chwilówkach. Korzystając z inteligentnych algorytmów, nasz system sam podpowiada klientowi, co opłaca się skonsolidować. Inne rozwiązania dbają w tym czasie o bezpieczeństwo. Na końcu dokumenty są generowane i wysyłane automatycznie. Żadnego dostarczania umów kredytowych, zaświadczeń o dochodach, potwierdzeń od pracodawcy czy skanów dokonywanych płatności. W Polsce nie ma nowocześniejszego produktu konsolidacyjnego.
To nie sztuka stworzyć dobry produkt dla klientów, których dobrze się znało wcześniej. Wyzwaniem jest przygotowanie rozwiązania powszechnie dostępnego i równie wygodnego w obsłudze dla wszystkich. Zastosowanych przez nas technologii nie widać na pierwszy rzut oka, tym bardziej cieszymy się więc, że nasze rozwiązanie zostało docenione przez redakcję Gazety Finansowej.