, elektryki w Europie wciąż sprzedają się lepiej niż diesle. W Polsce stale rośnie zainteresowanie autami z wtyczką.){kind=link}
Elektromobilność to megatrend, który z powodzeniem rośnie. Jak informuje ACEA (Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów), elektryki w Europie wciąż sprzedają się lepiej niż diesle. W Polsce stale rośnie zainteresowanie autami z wtyczką.
Pytana o komentarz dotyczący doniesień, że rynek sprzedaży nowych elektryków się załamał, Monika Krzesak, PR Manager w KIA Polska, odpowiedziała: „Choć wiele osób wróżyło, że rynek samochodów na prąd się załamie, to po statystykach niczego takiego nie widać. Poza Niemcami, w interesie których jest wyhamowanie elektryfikacji, sprzedaż aut na prąd w Europie ma się dobrze. Także w Polsce, gdzie pomimo wstrzymania programu „Mój Elektryk” w ścieżce leasingowej, rynek BEV jest na lekkim plusie. Wszystko wskazuje na to, że w całym 2024 r. w Europie sprzeda się około dwóch milionów samochodów elektrycznych i milion hybryd plug-in! Już co piąte nowe auto wyjeżdżające z salonów ma wtyczkę”.
Bateria – kluczowy element każdego elektryka
Technologia baterii stanowi kluczowy aspekt rozwoju samochodów elektrycznych. KIA produkuje auta w pełni elektryczne (BEV) od ponad 14 lat. Każda kolejna generacja to większa wydajność, większa gęstość energii – co przekłada się na zasięgi. Przykładowo, w modelu EV6 pojemność baterii wzrosła z 77 do 81 kWh, ale osiągnięto granicę możliwości platformy stosowanej dotychczas. Jak sobie poradzono z wyzwaniem?
„Dalszy rozwój koncentruje się na zwiększaniu wydajności bez znaczącego zwiększania rozmiarów baterii. W przyszłości możliwe jest nawet zmniejszenie ich rozmiarów przy jednoczesnym zachowaniu lub poprawie osiągów. Dane zebrane od użytkowników, takie jak częstotliwość ładowania (średnio 1,5 raza tygodniowo w Europie) i stan naładowania (40 proc.), pomagają nam lepiej dostosować baterie do rzeczywistych potrzeb użytkowników” – wyjaśnia Sjoerd Knipping, Vice President Product & Marketing KIA.
Projektowanie EV3 – odpowiedź na europejskie potrzeby
Z rozmowy z przedstawicielami firmy można wywnioskować, że już nie czas na ekstrawagancję. Teraz zaczyna się projektowanie aut dla mas. Nowy model, EV3, został pomyślany jako kompaktowy, przystępny cenowo samochód elektryczny z dużym zasięgiem, spełniający wymagania europejskiego rynku. Kluczowym celem było stworzenie pojazdu, który mógłby być pierwszym samochodem w gospodarstwie domowym – a właściwie jedynym.
Sjoerd Knipping wyjaśnił, jak optymalizowano koszty produkcji auta. Osiągnięto je dzięki oryginalnej platformie E-GMP i napędowi na przednie koła. Uzyskano większą przestrzeń wewnętrzną, lepszą aerodynamikę i możliwość zastosowania większych baterii. Oferowane są dwie opcje ich pojemności: większa zapewnia zasięg ponad 600 km (WLTP), co eliminuje tzw. „range anxiety” (obawę, że nie dojadę).
Zrezygnowano z droższej technologii 800 V na rzecz systemu 400 V, który wciąż zapewnia jedną z najlepszych wydajności ładowania w segmencie. Dodatkowe innowacje, takie jak kompaktowy system HVAC (Heating, Ventilation, Air Conditioning), obniżają koszty, zmniejszają wagę i zwiększają przestrzeń użytkową.
Europejski rynek – wyzwania i różnorodność
Czy łatwo jest zaprojektować auto dla europejskiego klienta? Knipping zauważa, że Europa to zróżnicowany rynek, obejmujący 41 krajów o odmiennych wymaganiach i tempie przechodzenia na elektromobilność. Dla EV3 kluczowym wyzwaniem było stworzenie uniwersalnego pojazdu dostosowanego do różnych potrzeb. Zasięg 600 km z plusem jest doceniany na każdym rynku. Menedżer zdradził, że KIA planuje rozszerzenie gamy modeli elektrycznych w przyszłym roku i niebawem zacznie się także ich produkcja na Starym Kontynencie.
Chemia i recykling baterii
W odniesieniu do aut z wtyczką niezmiennie od lat wracają pytania o technologie produkcji i recyklingu baterii. Obecnie baterie w EV3 opierają się na chemii NMC (niklowo-kobaltowo-manganowej), ale firma rozważa wprowadzenie LFP (bez kobaltowej, litowo-żelazowo-fosforanowej) w przyszłych modelach.
„W zakresie recyklingu KIA współpracuje z LG Energy Solutions i DB Encore, badając zastosowanie zużytych baterii w systemach magazynowania energii” – dodał Sjoerd Knipping. Mają one zatem szansę otrzymać „drugie życie”, a dopiero po tym etapie eksploatacji trafią do recyklingu. Tu warto nadmienić, że zakładów recyklingowych w Europie przybywa. Kiedy najstarsze auta z wtyczką będą wycofywane – odpowiednia infrastruktura i procesy będą w pełni gotowe.
Problemy z infrastrukturą i edukacja klientów
Jednym z wyzwań jest zróżnicowany rozwój infrastruktury ładowania w Europie. Niektóre kraje, jak Holandia czy Norwegia, mają dobrze rozwiniętą sieć, podczas gdy w Polsce dostępność stacji ładowania jest wciąż ograniczona. Przedstawiciele KIA, z którymi rozmawiałam, zauważają, że nie obędzie się bez edukacji klientów.
„To naturalne, że wiele osób często nie rozumie technicznych wymogów optymalnego ładowania, nie do końca wie na czym polega rekuperacja i że krzywa ładowania jest ważniejsza niż moc” – wyjaśnia Monika Krzesak. „Większość producentów chwali się, że ich elektryki mają wysoką moc ładowania. Nie wspominają jednak o tym, że tę szczytową moc osiągają na krótki czas, a potem drastycznie ona spada. Świetnym przykładem jest Tesla Y Long Range, która na początku faktycznie ładuje się z mocą przekraczającą 200 kW, ale już w okolicach 20 proc. naładowania akumulatora moc ta zaczyna szybko spadać, a przy 50 proc. naładowania wynosi już tylko około 100 kW. To zaś znacząco wydłuża całkowity czas ładowania. Dlatego kupując elektryka, warto znać przede wszystkim jego tzw. krzywą ładowania. A jak pokazują niezależne testy, badania i raporty, mało kto pod tym względem może się równać z modelami marki Kia” – dodaje Krzesak. Importer podejmuje działania, by ułatwić komunikację z klientami. Dzięki szkoleniom dealerzy skuteczniej informują użytkowników o możliwościach i specyfikacji technicznej pojazdów. Kluczowe jest tu zrozumienie, na czym polega i od czego zależy czas ładowania – jak osiągnąć 10-80 proc. naładowania auta w 31 minut.
Śmiało walczą o miejsce na rynku
EV3 ma kluczowe znaczenie w popularyzacji elektromobilności. Podczas rozmów z przedstawicielami marki przewinęło się stwierdzenie, że nie boją się chińskich konkurentów. Mają doświadczenie i uznane modele. Nowy model, EV3, jest zwieńczeniem pewnego etapu rozwoju elektrycznych napędów przez koncern.
Podkreślano także wielokrotnie polski wątek bateryjny. Baterie odpowiadają już za około 3 proc. polskiego eksportu. Takie dane podaje Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności. Największy w Europie zakład produkcji baterii znajduje się pod Wrocławiem i należy do LG Energy Solutions. Naturalne jest, że dwie południowokoreańskie firmy ze sobą ściśle kooperują. Jednym z istotnych klientów LG ES jest oczywiście KIA.
W Polsce obecnie zarejestrowano około 70 tysięcy w pełni elektrycznych samochodów, co stanowi penetrację rynku na poziomie 3,3 proc. Infrastruktura ładowania obejmuje blisko 6 tys. stacji ładowania, z czego 25 proc. to szybkie ładowarki (DC). Nie można więc powiedzieć, że aut elektrycznych nie ma gdzie w Polsce naładować. Przed krajem stoi jednak spore wyzwanie – realizacja celów związanych z rozporządzeniem unijnym. Tzw. AFIR nakłada na nas, jako kraju członkowskim, obowiązek dynamicznej budowy sieci ładowania.
Producent posiada w sprzedaży trzy w pełni elektryczne auta. Model EV6 został doceniony zarówno przez profesjonalistów, jak i klientów. Zdobył między innymi takie nagrody jak Car of the Year w 2022 r., Red Dot Design Awards 2022, Auto Świat Moto Awards w kategorii „Auto Klasy Średniej” czy „What Car?”. W tym ostatnim przypadku zdobył aż dwa wyróżnienia: tytuł Samochodu Roku 2022 oraz „Elektryczny SUV”.
Z kolei model EV9 to luksusowy SUV, dostępny także jako auto siedmiomiejscowe, swobodnie konkurujący z markami premium dzięki użytym materiałom, nowatorskim rozwiązaniom i atrakcyjnej cenie. Zaprojektowany od podstaw jako elektryk, doskonale sprawdza się jako auto rodzinne lub dla osób aktywnie spędzających czas na łonie natury. Dzięki możliwości podłączenia urządzeń do gniazda ładowania w aucie, pojazd może pełnić rolę dużego magazynu energii na kołach (to samo rozwiązanie V2 L jest dostępne w EV6 i EV3). Ciekawostką jest, że ten potężny samochód zdobył tytuł zwycięzcy w konkursie Women’s Worldwide Car of the Year w 2024 r. Jury konkursu składało się z ponad 75 dziennikarek motoryzacyjnych z 52 krajów.
„Kiedy zaczynaliśmy projekt EV3, jasnym celem było wykorzystanie tego, czego nauczyliśmy się z EV6 i EV9, i wprowadzenie tego do głównego nurtu. Oczywiście, kiedy rozpoczynaliśmy rozwój tego pojazdu kilka lat temu, mogliśmy jedynie przewidywać, jakie będzie zapotrzebowanie na rynku pojazdów elektrycznych i jakie będą regulacje. Wiedzieliśmy, że rządy często zmieniają swoje polityki – jedyną stałą była strategia zerowej emisji do 2035 r.” – wyjaśnił Sjoerd Knipping.
Materiał powstał
przy współpracy z KIA Polska