Polska gospodarka w 2025
Rok 2025 był dla polskiej gospodarki okresem stabilizacji, transformacji i rosnącej roli technologii. Wynagrodzenia w sektorach strategicznych rosły, banki i ubezpieczyciele inwestowali w cyfrową modernizację, a dyrektorzy finansowi stali się pełnoprawnymi partnerami w kształtowaniu strategii firm. Polskie przedsiębiorstwa i instytucje finansowe coraz wyraźniej opierają konkurencyjność na połączeniu kompetencji ludzi z potencjałem sztucznej inteligencji i nowych technologii.
Justyna Szymańska

Rynek pracy i wynagrodzeń: wzrost, ale też rosnące dysproporcje
Rok 2025 na polskim rynku pracy przyniósł solidny wzrost wynagrodzeń, lecz jednocześnie ujawnił wyraźne różnice w dynamice płac między branżami. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 8,2 proc. rok do roku, osiągając we wrześniu poziom 8750 zł. Dane te – pochodzące z analiz Centrum Analitycznego Gremi Personal opartych na statystykach GUS – potwierdzają, że mimo stabilizującej się inflacji pracodawcy wciąż konkurują o specjalistów, choć w różnym stopniu w zależności od sektora.
Najsilniejszy wzrost płac odnotowano w przemyśle i technologiach – zwłaszcza w produkcji komputerów i elektroniki (+10,9 proc.), branży spożywczej (+9,8 proc.), przemyśle maszynowym (+9,1 proc.), motoryzacyjnym (+8,8 proc.) oraz w produkcji mebli (+8,9 proc.). Co istotne, wzrost wynagrodzeń w tych sektorach następował równolegle do stopniowego spadku zatrudnienia. Firmy koncentrowały się więc na utrzymaniu kluczowych pracowników, inwestując w tych, którzy są niezbędni do realizacji strategicznych procesów.
– Obserwowany wzrost wynagrodzeń w tych sektorach przy jednoczesnym ograniczaniu zatrudnienia wskazuje, że pracodawcy koncentrują się na utrzymaniu kluczowych pracowników, nawet kosztem optymalizacji liczby etatów – zauważa Oleg Rudenko, analityk Centrum Analitycznego Gremi Personal.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w sektorach usługowych – logistyce, handlu detalicznym, HoReCa i budownictwie. Choć w ujęciu rocznym również notowano tam wzrost płac na poziomie 7,6–7,8 proc., to we wrześniu wynagrodzenia w niektórych z tych branż spadły w porównaniu z sierpniem. Był to efekt zakończenia sezonu letniego oraz większej podaży pracowników, w tym osób przechodzących z przemysłu, co dodatkowo stabilizowało poziom wynagrodzeń. Mimo korekty logistyka pozostaje jedną z najlepiej opłacanych branż w Polsce – z przeciętną pensją na poziomie ponad 9000 zł.
Rynek pracy znajduje się dziś w fazie odbudowy, ale także strukturalnych zmian. Polska wciąż jest atrakcyjnym kierunkiem zatrudnienia dla pracowników z Ukrainy, zwłaszcza w branżach niewymagających wysokich kwalifikacji. Jednocześnie rośnie presja na rozwój kompetencji technicznych – właśnie tam koncentrują się inwestycje firm i tam też znajdują się największe możliwości stabilnego zatrudnienia.
To przesunięcie akcentów widać także w funkcji finansowej przedsiębiorstw. W 2025 r. rola dyrektora finansowego uległa dalszej transformacji – aż 74 proc. CFO deklaruje wpływ na strategię organizacji, a 57 proc. pełni w tym obszarze rolę wiodącą. Jak wynika z raportu „Global Finance Trends Survey 2025” Deloitte, działy finansowe coraz częściej odpowiadają nie tylko za kontrolę kosztów czy raportowanie, lecz również za wdrażanie nowych technologii, analizę ryzyk czy budowanie odporności operacyjnej.
Kluczowe znaczenie mają tu narzędzia chmurowe, automatyzacja i sztuczna inteligencja – z których korzysta już 63 proc. działów finansowych. Technologie te odciążają zespoły, umożliwiają szybsze podejmowanie decyzji i wspierają zaawansowane planowanie scenariuszowe. To właśnie dlatego 64 proc. CFO planuje w 2026 r. rozwijać kompetencje techniczne swoich działów.
Rynek pracy i polityka wynagrodzeń w 2025 r. ukazują więc gospodarkę, która dojrzewa i coraz mocniej opiera się na kompetencjach technologicznych. Z jednej strony rosną płace w sektorach strategicznych, z drugiej – firmy intensywnie modernizują swoje procesy i struktury. To połączenie sprawia, że konkurencyjność polskich przedsiębiorstw coraz bardziej zależy od inwestycji w ludzi i technologie, a nie tylko od skali zatrudnienia czy kosztów pracy.
W KOŃCU! PROJEKT, O KTÓRYM MÓWI WARSZAWA – Kamienica Plastyczna
CFO w centrum transformacji. Funkcja finansowa zyskuje strategiczne znaczenie
Rok 2025 okazał się momentem przełomowym dla funkcji finansowej w polskich przedsiębiorstwach. Dyrektorzy finansowi – dotychczas kojarzeni głównie z kontrolą budżetu i raportowaniem – coraz częściej pełnią role strategicznych partnerów zarządów, współodpowiedzialnych za kierunek rozwoju organizacji. Jak pokazują wyniki raportu „Global Finance Trends Survey 2025” opracowanego przez Deloitte, ta ewolucja przebiega szybko i zdecydowanie: już 74 proc. CFO ma realny wpływ na tworzenie strategii biznesowych, a ich zakres obowiązków obejmuje dziś m.in. budowanie odporności organizacji na zmiany i wdrażanie nowych technologii.
Silny akcent technologiczny to jedna z najbardziej charakterystycznych zmian 2025 r. Sztuczna inteligencja jest wykorzystywana już przez 63 proc. działów finansowych, a jej rola rośnie w miarę przechodzenia przedsiębiorstw na bardziej zaawansowane modele operacyjne. To właśnie AI przyspiesza procesy decyzyjne, automatyzuje rutynowe zadania i wspiera analitykę, co pozwala zespołom finansowym koncentrować się na działaniach o najwyższej wartości dla biznesu.
Badanie Deloitte, przeprowadzone wśród 1326 liderów finansowych z 23 krajów, wskazuje również na rosnącą równoległość priorytetów CFO. Wśród najważniejszych wyzwań na 2026 r. znalazły się zarówno czynniki makroekonomiczne – inflacja czy zmiany regulacyjne (48 proc.) – jak i adopcja nowych technologii, w tym narzędzi AI (również 48 proc.). Niewiele rzadziej wskazywano rozwój nowych produktów i źródeł przychodów (46 proc.), optymalizację finansów (45 proc.) oraz kontrolę kosztów (44 proc.). Zbliżone wyniki pokazują, że funkcja finansowa działa dziś na przecięciu wielu obszarów, w których nie sposób oddzielić kwestii operacyjnych od strategicznych.
Tę zmianę widać również w roli CFO jako architektów długoterminowych celów firm. Prawie połowa liderów odpowiedzialnych za kierunek strategii wykorzystuje technologie chmurowe do optymalizacji kosztów, a 43 proc. stosuje rozwiązania AI do zwiększania produktywności. Rosnąca popularność planowania scenariuszowego i zwinnych modeli zarządczych wskazuje natomiast na potrzebę szybszego i bardziej precyzyjnego reagowania na zmiany w otoczeniu biznesowym.
– Wyrównany rozkład priorytetów pokazuje, że działy finansowe funkcjonują dziś w rzeczywistości, w której trudno oddzielić wyzwania operacyjne od strategicznych. Inflacja, regulacje, nowe technologie czy kontrola kosztów wpływają na siebie nawzajem, dlatego CFO muszą patrzeć na te obszary łącznie, a nie jako na niezależne zadania. W praktyce oznacza to konieczność stałej czujności i gotowości do podejmowania decyzji, które jednocześnie zabezpieczają bieżące funkcjonowanie firmy i budują jej długoterminową odporność. Taka perspektywa dobrze oddaje kierunek, w jakim ewoluuje funkcja finansowa – od roli wspierającej do roli współodpowiedzialnej za rozwój organizacji – mówi Monika Warmbier, partnerka w Deloitte.
Sztuczna inteligencja staje się również punktem wyjścia dla bardziej zaawansowanych zastosowań, takich jak agentowe AI. Z rozwiązania tego typu korzysta już 14 proc. firm, natomiast ponad połowa CFO dostrzega potencjał agentów AI w analizach finansowych, zarządzaniu rentownością oraz optymalizacji kapitału obrotowego. Jednocześnie kluczowe bariery pozostają niezmienne: bezpieczeństwo danych (57 proc.), ograniczenia technologiczne oraz brak kompetencji w zespołach.
To właśnie kompetencje będą jednym z najsilniejszych akcentów nadchodzącego roku. Aż 64 proc. firm planuje rozwijać w działach finansowych umiejętności technologiczne – od pracy z danymi, przez automatyzację, po integrację narzędzi analitycznych. Coraz ważniejsze stają się także kompetencje miękkie związane z zarządzaniem zmianą i pracą interdyscyplinarną, bez których wdrażane innowacje nie przyniosą oczekiwanej wartości.
– Skoro działy finansowe coraz częściej współtworzą kierunek rozwoju biznesu, potrzebują narzędzi, które pozwolą im działać szybciej i w bardziej uporządkowany sposób. Technologie chmurowe, automatyzacja i AI odciążają zespoły, ale jednocześnie podnoszą oczekiwania wobec liderów finansowych w zakresie analityki i podejmowania decyzji. Dlatego już trzy na dziesięć firm rozwija zaawansowane planowanie scenariuszowe, a 28 proc. pracuje nad bardziej zwinnymi modelami zarządczymi, które pomagają sprawniej podejmować decyzje. W efekcie finansiści mają adekwatne kompetencje by pełnić rolę partnera, który wspiera organizację w świadomym i przemyślanym kształtowaniu jej strategii – komentuje Dorota Cudna-Sławińska, partnerka, liderka portfolio Strategy w Polsce i w Europie Środkowej, Deloitte.
Transformacja roli CFO to dziś jeden z najlepiej widocznych sygnałów dojrzewania polskiej gospodarki. W 2025 roku liderzy finansowi przestali być strażnikami budżetu, a stali się współautorami rozwiązań decydujących o odporności i konkurencyjności przedsiębiorstw. W 2026 r. ich kompetencje – w szczególności technologiczne – będą jednym z najważniejszych motorów rozwoju firm w Polsce.
Transformacja technologiczna banków w 2025 r. – AI jako odpowiedź na rosnącą złożoność ryzyka
W 2025 roku polski sektor bankowy funkcjonował w warunkach relatywnej stabilizacji finansowej, jednak wchodząc w 2026 rok staje wobec rosnącej presji transformacyjnej. Globalne trendy – w tym nasilenie nadużyć finansowych, szybki rozwój sztucznej inteligencji oraz zmiany regulacyjne dotyczące aktywów cyfrowych – wyznaczają kierunek zmian, które będą kluczowe także dla banków w Polsce. Zgodnie z analizami przedstawionymi w raporcie Deloitte 2026 Banking & Capital Markets Outlook, nadchodzący rok stanie się momentem przejścia od eksperymentów technologicznych do pełnoskalowych wdrożeń i integracji AI z funkcjonowaniem całych organizacji.
Stabilne fundamenty przy rosnącej presji modernizacyjnej
Europejskie banki – w tym polskie – kończyły 2025 r. w dobrej kondycji finansowej, czego efektem była poprawa wyników i rosnące zaufanie inwestorów. Jednocześnie spadek stóp procentowych tworzył przestrzeń do ożywienia akcji kredytowej. Wyzwanie stanowiło jednak tempo zmian technologicznych oraz rosnąca liczba zagrożeń operacyjnych, w tym cyberataków z wykorzystaniem narzędzi AI.
Coraz wyraźniej na sektor wpływają również dyskusje dotyczące cyfrowych form pieniądza. W Stanach Zjednoczonych rozwój stablecoinów przyspieszyła ustawa GENIUS, a w Europie kierunek wyznacza pakiet MiCA, który wprowadza spójne zasady obrotu aktywami cyfrowymi. Polska bankowość – choć ostrożna – musi uwzględniać w swoich strategiach wpływ tych zmian na rynek płatności i modele biznesowe.
Gra o władzę 2027! Braun rozwala scenariusz?
AI na styku ryzyka, efektywności i nadzoru
Narastająca skala nadużyć finansowych staje się jednym z głównych impulsów inwestycji w sztuczną inteligencję. Tylko w 2024 r. amerykańskie instytucje zgłosiły rekordową liczbę raportów SAR, a europejscy regulatorzy zapowiedzieli zaostrzenie wymogów dotyczących monitorowania transakcji. Zjawisko to przenosi się również na rynek polski, gdzie rośnie oczekiwanie wobec banków dotyczące szybszej identyfikacji ryzyka, sprawniejszej analityki oraz skuteczniejszego reagowania na nowe formy przestępczości finansowej.
Banki wdrażają więc rozwiązania oparte na uczeniu maszynowym i analityce predykcyjnej, integrujące dane transakcyjne, behawioralne i kontekstowe w jeden system monitorowania ryzyka. Coraz większą rolę zaczyna odgrywać generatywna AI, wspierająca procesy KYC, analizę skomplikowanych dokumentów czy automatyzację pracochłonnych etapów postępowań AML.
– Banki z Europy, w tym Polski, nauczyły się działać w warunkach długotrwałej niepewności – dziś ich największym atutem jest stabilność, a najistotniejszym wyzwaniem tempo zmian. Spadek stóp procentowych tworzy przestrzeń do odbudowy akcji kredytowej, ale równocześnie zwiększa presję, by inwestycje w technologię przynosiły wymierne rezultaty. W tle rośnie też skala zagrożeń operacyjnych, w tym cyberataków wspieranych narzędziami AI, co dodatkowo podnosi poprzeczkę w zakresie bezpieczeństwa i modernizacji infrastruktury. Po latach budowania odporności finansowej sektor wchodzi więc w etap, w którym o przewadze zadecyduje nie deklarowana ambicja, lecz jakość wdrożeń – w tym zdolność do wykorzystania sztucznej inteligencji w sposób skalowalny. Widać coraz więcej projektów wychodzących poza fazę testów, choć tempo i dojrzałość tych rozwiązań nadal znacząco się różnią. To przesunięcie – z fazy ostrożności do rozwoju – będzie definiować europejską bankowość w najbliższych latach – mówi Przemysław Szczygielski, partner, lider usług dla sektora finansowego w Polsce, państwach bałtyckich i w Ukrainie, lider zespołu Financial Institutions Risk and Regulatory, Deloitte.
Od pilotaży do pełnoskalowych wdrożeń – największe wyzwania
Mimo rosnącej świadomości potencjału AI, wiele banków wciąż implementuje projekty w sposób rozproszony – bez wspólnej architektury danych czy jasnego modelu zarządzania. To z kolei opóźnia osiąganie efektów i utrudnia skalowanie inicjatyw. Z danych Deloitte wynika, że choć większość organizacji planuje zwiększać nakłady na AI, pełny zwrot z inwestycji pojawia się zwykle dopiero po dwóch–czterech latach.
Kluczowym ograniczeniem pozostają dane: ich jakość, dostępność oraz rozproszenie między systemami. Ponad 90 proc. specjalistów z sektora wskazuje, że pozyskiwanie pełnych danych jest czasochłonne, a ich przygotowanie do projektów AI – niewystarczające. W efekcie to właśnie uporządkowanie danych, wzmocnienie ładu korporacyjnego i integracja architektury technologicznej będą decydować o tym, czy inwestycje w AI przyniosą trwałą wartość.
Rosnąca złożoność ryzyka wymagająca nowych kompetencji
W 2026 r. banki będą musiały łączyć rozwój technologii z inwestycjami w ludzi. Wyraźnie rośnie zapotrzebowanie na specjalistów łączących kompetencje analityczne, technologiczne i regulacyjne. AI wymaga nie tylko narzędzi, ale również zdolności interpretacji wyników, oceny ryzyka modelowego i zarządzania zgodnością z dynamicznie zmieniającymi się regulacjami.
Nowy etap transformacji nie oznacza więc zastępowania pracowników, lecz przedefiniowanie ich roli – z wykonawców procesów na ich nadzorców, analityków i projektantów systemów współpracujących z AI.
Wnioski dla polskiej gospodarki
Rok 2025 stanowił dla bankowości czas budowania fundamentów, natomiast 2026 r. będzie okresem, w którym o przewadze zdecyduje jakość wdrożeń, a nie deklaracje. Sektor w Polsce wchodzi w ten etap z relatywnie silną pozycją, ale również z wyzwaniami typowymi dla rynków rozwiniętych: rosnącą złożonością ryzyka, skokowym przyrostem wymagań technologicznych oraz presją regulatorów na większą transparentność i skuteczność nadzoru.
To właśnie zdolność banków do skalowania AI, porządkowania danych i włączania technologii w procesy rdzeniowe będzie jednym z kluczowych czynników definiujących odporność gospodarki w 2026 roku.
– Instytucje finansowe coraz częściej dostrzegają potencjał AI, jednak największym wyzwaniem jest przekucie tej świadomości w rozwiązania funkcjonujące w skali całej organizacji. W wielu przypadkach ograniczeniem pozostają słabe fundamenty danych, rozproszone systemy i brak jasno zdefiniowanego modelu zarządzania, co prowadzi do powielania inicjatyw i utrudnia ocenę efektów. Z naszych analiz wynika też, że zwrot z inwestycji następuje stopniowo – pełny efekt AI zwykle wymaga uporządkowania danych, procesów i sposobu pracy zespołów. Dlatego wdrożenia, które przynoszą trwałą wartość, potrzebują połączenia strategii, ładu korporacyjnego i dyscypliny inwestycyjnej – dopiero wtedy sztuczna inteligencja przestaje być serią projektów pilotażowych, a staje się ważnym narzędziem transformacji – podkreśla Tomasz Tarasiuk, partner oraz lider sektora bankowego w dziale Consultingu, Deloitte.
Agenci AI zmieniają sektor finansowy – nowe kompetencje, nowe procesy, nowa dynamika rynku
Rok 2025 przyniósł przyspieszenie cyfrowej transformacji usług finansowych w Polsce. Banki i ubezpieczyciele – pod wpływem globalnych trendów i rosnących oczekiwań klientów – coraz częściej sięgają po agentów AI, którzy przejmują część zadań dotąd wykonywanych przez pracowników. Zmiana ta nie jest już futurystyczną wizją, lecz jednym z kluczowych kierunków modernizacji sektora finansowego.
Zgodnie z globalnymi danymi branżowymi, instytucje finansowe wdrażają agentów AI w strategicznych obszarach obsługi klientów i zarządzania ryzykiem.
Największy odsetek organizacji wykorzystuje ich potencjał w bezpośrednim kontakcie z klientem, obsłudze kredytowej, onboardingu czy wykrywaniu oszustw. Ubezpieczyciele stosują podobne rozwiązania w underwritingu i likwidacji szkód. W Polsce zainteresowanie tym podejściem systematycznie rośnie, choć większość instytucji wciąż koncentruje się na projektach pilotażowych – przede wszystkim w obszarze obsługi klientów i przeciwdziałania nadużyciom.
– Połączenie chmury i sztucznej inteligencji pozwala instytucjom finansowym działać z niespotykaną dotąd precyzją i szybkością. To nie tylko kwestia technologii, ale całkowitej zmiany sposobu, w jaki banki i ubezpieczyciele mogą obsługiwać klientów. W Polsce obserwujemy podobny kierunek – choć tempo wdrożeń jest wolniejsze niż na rynkach zachodnich, coraz więcej instytucji traktuje agentów AI jako realne wsparcie procesów biznesowych – komentuje Tomasz Radwański, Head of FS Cloud and Custom Applications Practice w Capgemini Polska.
AI na pierwszej linii obsługi
W 2025 r. w polskim sektorze finansowym sztuczna inteligencja coraz częściej pełni rolę pierwszego punktu kontaktu z klientem. Agenci AI analizują dane w czasie rzeczywistym, reagują kontekstowo i są w stanie samodzielnie rozwiązywać standardowe zapytania. Dla klientów oznacza to szybsze procesy kredytowe, bardziej precyzyjne rekomendacje produktowe i sprawniejsze procedury onboardingu. Dla instytucji – większą skalowalność, niższe koszty oraz jednolite standardy obsługi, niezależnie od obciążenia operacyjnego.
Dynamiczny rozwój tych rozwiązań może wygenerować dla sektora finansowego globalnie setki miliardów dolarów wartości do końca dekady, co wyjaśnia rosnące zaangażowanie firm w rozwój własnych kompetencji w tym obszarze. Coraz więcej instytucji tworzy też wyspecjalizowane stanowiska nadzorujące działanie agentów AI.
Cyfrowi współpracownicy – realne korzyści i wyzwania
– Agenci AI potrafią działać z prędkością i dokładnością, której człowiek nie jest w stanie osiągnąć. Wykrywają wzorce i anomalie w czasie rzeczywistym, co znacząco ogranicza liczbę fałszywych alarmów i poprawia jakość decyzji. Dla polskich instytucji finansowych to szczególnie istotne – cyberbezpieczeństwo i wykrywanie nadużyć należą dziś do głównych obszarów, w których AI już przynosi wymierne efekty – podkreśla Tomasz Radwański, Head of FS Cloud and Custom Applications Practice w Capgemini Polska.
Mimo rosnącego entuzjazmu, skala wdrożeń w Polsce nadal jest umiarkowana. Zdecydowana większość instytucji pozostaje na etapie testów. Największymi barierami są integracja z istniejącą infrastrukturą oraz wymogi regulacyjne dotyczące przejrzystości i kontroli algorytmów. Jednocześnie to właśnie regulacje – krajowe i europejskie – wymuszają tworzenie nowych kompetencji i stanowisk w obszarze nadzoru nad AI.
Automatyzacja nie eliminuje roli człowieka. Zmienia ją. Pracownicy stają się opiekunami i analitykami systemów, którzy monitorują decyzje algorytmów, interpretują ich wyniki i reagują na nieprawidłowości. Coraz większego znaczenia nabierają zarówno umiejętności techniczne, jak i kompetencje miękkie: analiza danych, ocena ryzyka, praca z technologią i odpowiedzialność decyzyjna.
Modzelewski: To fiskalna pułapka na Polaków. Nikt o tym nie mówi
AI w walce z nadużyciami – bezpieczeństwo w centrum uwagi
Jednym z najszybciej rosnących obszarów zastosowania jest wykrywanie i zapobieganie fraudom. W Polsce to właśnie cyberbezpieczeństwo i przeciwdziałanie nadużyciom są dziś najdojrzalszymi polami wykorzystania AI w finansach. Technologia pozwala wykrywać anomalie w czasie rzeczywistym, ograniczać liczbę fałszywych alarmów i szybciej reagować na ryzyka. Dla instytucji oznacza to mniejsze straty, a dla klientów – większe zaufanie do cyfrowych usług finansowych.
Chmura jako fundament innowacji
W 2025 r. chmura stała się kluczowym komponentem, który umożliwia rozwój agentów AI na większą skalę. Ułatwia integrację danych, zwiększa elastyczność i przyspiesza wdrażanie nowych usług. Liderzy rynku wskazują orkiestrację w chmurze jako fundament strategii AI – również w Polsce, gdzie coraz więcej instytucji postrzega ją nie tylko jako zaplecze technologiczne, ale jako przestrzeń do tworzenia innowacji.
Przyszłość: współpraca człowieka i AI
W polskim sektorze finansowym rok 2025 potwierdził, że rozwój AI nie prowadzi do marginalizacji roli pracowników, lecz redefiniuje ich kompetencje. Przyszłość usług finansowych to model współpracy, w którym technologia wykonuje zadania operacyjne, a człowiek odpowiada za nadzór, interpretację i etyczne decyzje.
Polska – podobnie jak inne gospodarki – stoi przed wyzwaniem zbudowania równowagi między innowacją a bezpieczeństwem. To, czy instytucje w pełni wykorzystają potencjał agentów AI, zależy od umiejętnego połączenia technologii, procesów oraz kompetencji ludzi, którzy będą nimi zarządzać.
Sektor ubezpieczeń w 2025 r.: rosnąca presja kosztowa i przyspieszona cyfryzacja
Rok 2025 okazał się dla sektora ubezpieczeń w Polsce i na świecie momentem intensyfikacji wyzwań, które już w kolejnym roku mogą przyspieszyć transformację całej branży. Ubezpieczyciele weszli w okres, w którym geopolityczna niepewność, rosnące koszty działalności oraz konsekwencje zmian klimatycznych coraz silniej wpływają na modele biznesowe i wyniki finansowe. W warunkach presji marżowej i rosnącej zmienności rynku firmy zmuszone są jednocześnie optymalizować koszty i modernizować swoje technologie.
Coraz bardziej oczywiste staje się, że długoterminowa stabilność sektora będzie zależała od umiejętnego połączenia nowoczesnych narzędzi – w tym rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji – z kompetencjami pracowników. Wzmacnianie zdolności organizacyjnych i inwestycje w technologie, które poprawiają efektywność operacyjną, stają się warunkiem utrzymania konkurencyjności.
– Branża ubezpieczeniowa przechodzi jeden z najbardziej wymagających okresów ostatnich dekad. Z jednej strony firmy muszą bronić marż i stabilności finansowej w obliczu rosnących strat klimatycznych, a z drugiej – inwestować w technologie, które będą pozwalać na długoterminowy wzrost. O sukcesie zadecyduje to, jak ubezpieczyciele połączą modernizację technologiczną z tworzeniem środowiska, w którym ludzie potrafią wykorzystywać dane i narzędzia cyfrowe w codziennej pracy – mówi Marcin Warszewski, partner, lider usług dla sektora ubezpieczeń, Deloitte.
Presja kosztowa i zmieniająca się dynamika rynku
W 2025 r. rynek ubezpieczeń wszedł w fazę spowolnienia, szczególnie w obszarze ubezpieczeń majątkowych i OC, gdzie rosnąca konkurencja łączy się z niższą dynamiką wzrostu stawek. Również segment ubezpieczeń na życie mierzy się z niższym tempem wzrostu – zjawisko to widoczne jest nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Mimo tego w skali globalnej rośnie popyt na produkty alternatywne, takie jak renty dożywotnie w USA czy polisy powiązane z funduszami inwestycyjnymi w Europie.
W takim otoczeniu firmy intensyfikują prace nad elastyczniejszymi modelami kapitałowymi, dywersyfikacją przychodów i modernizacją technologii. To właśnie zdolność do szybkiego skalowania procesów i integracji nowych narzędzi będzie decydować o odporności sektora w kolejnych latach.
Kapitał, partnerstwa i nowe modele współpracy
Rok 2025 przyniósł dalsze umacnianie się trendu, w którym współpraca z partnerami zewnętrznymi – zarówno kapitałowymi, jak i technologicznymi – staje się jednym z kluczowych elementów strategii ubezpieczycieli. Partnerstwa umożliwiają rozwój produktów uzupełniających tradycyjne polisy, rozszerzanie oferty oraz zwiększanie elastyczności operacyjnej.
Dostawcy usług technologicznych przestają pełnić jedynie rolę wykonawców procesów redukujących koszty – coraz częściej stają się integralną częścią ekosystemu ubezpieczeniowego, wspierając rozwój innowacji produktowych, analityki danych i nowych kanałów sprzedaży.
Konsument w centrum cyfrowego ekosystemu
Zmieniające się preferencje klientów stały się jednym z najważniejszych bodźców transformacyjnych 2025 r. Rosnący popyt na usługi zdrowotne – w tym związane ze zdrowiem psychicznym – oraz produkty dla zwierząt domowych wpływa na dynamikę segmentu ubezpieczeń grupowych. Firmy, chcąc utrzymać konkurencyjność, muszą inwestować w rozwiązania, które integrują się z platformami benefitowymi i odzwierciedlają potrzeby zróżnicowanych grup pracowników.
Dane branżowe pokazują też, że pracodawcy coraz odważniej zmieniają dostawców ubezpieczeń, jeśli oferta nie jest odpowiednio elastyczna technologicznie.
Polscy Politycy Śpią?! Europa Upada, USA Zmienia Strategię!
Technologia i kompetencje – klucz do transformacji
Sztuczna inteligencja i automatyzacja procesów stają się fundamentem modernizacji sektora, ale ich skuteczne wdrożenie wymaga zrozumienia, że technologia nie zastąpi ludzi. W 2025 r. coraz wyraźniej widać, że efektywne wykorzystanie AI wymaga budowania kompetencji pracowników w zakresie analizy danych, zrozumienia modeli decyzyjnych i odpowiedzialnego zarządzania.
Jednocześnie rośnie świadomość nowych zagrożeń. Coraz bardziej złożone środowiska IT i generatywne modele AI zwiększają ryzyko nadużyć, manipulacji danymi i cyberataków. Ochrona infrastruktury cyfrowej stała się jednym z kluczowych obszarów inwestycyjnych branży, bez którego nie sposób utrzymać zaufania klientów.
Implementacja AI to dopiero pierwszy krok. Prawdziwe wyzwanie zaczyna się w momencie, gdy technologia musi współdziałać z człowiekiem – w procesach decyzyjnych, w obsłudze klienta, w ocenie ryzyka. Sztuczna inteligencja nie zastąpi ludzkiego doświadczenia ani intuicji, ale może je wzmocnić, jeśli jest oparta na wiarygodnych danych, transparentnych modelach i odpowiedzialnym zarządzaniu. Warunkiem sukcesu jest zbudowanie środowiska, w którym pracownicy rozumieją możliwości i ograniczenia technologii, a organizacja potrafi mądrze łączyć automatyzację z ludzką perspektywą – mówi Marcin Warszewski.
Rok 2025 w polskiej gospodarce przyniósł widoczną stabilizację, ale też przyspieszenie transformacji strukturalnej. Na rynku pracy odnotowano solidny wzrost wynagrodzeń – przeciętne pensje w sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 8,2 proc. rok do roku, osiągając poziom 8750 zł we wrześniu. Najsilniejsze podwyżki miały miejsce w przemyśle i technologii, gdzie równolegle obserwowano spadek zatrudnienia, co wskazuje na koncentrację firm na utrzymaniu kluczowych pracowników. W sektorach usługowych, takich jak logistyka, handel czy HoReCa, wzrost płac był nieco niższy i bardziej zróżnicowany sezonowo, co wynikało m.in. z większej podaży pracowników pochodzących z przemysłu. Rynek pracy umacnia pozycję Polski jako atrakcyjnego kierunku dla pracowników z Ukrainy, a jednocześnie zwiększa presję na rozwój kompetencji technicznych.
Transformacja objęła także funkcję finansową w przedsiębiorstwach. Dyrektorzy finansowi stali się strategicznymi partnerami zarządów, odpowiadającymi nie tylko za kontrolę kosztów, ale także za wdrażanie nowych technologii, budowanie odporności operacyjnej i rozwój kompetencji cyfrowych w firmach. Sztuczna inteligencja i narzędzia chmurowe weszły do codziennej pracy działów finansowych, zwiększając precyzję analiz, przyspieszając podejmowanie decyzji i umożliwiając planowanie scenariuszowe. Kompetencje technologiczne oraz zdolność do pracy w modelach zwinnych stały się kluczowym czynnikiem przewagi konkurencyjnej.
Rok 2025 był także okresem istotnych zmian w sektorze finansowym. Banki inwestowały w rozwój sztucznej inteligencji, agentów AI oraz analitykę predykcyjną, aby efektywniej identyfikować ryzyka, przeciwdziałać nadużyciom i zwiększać efektywność operacyjną. Rozwój AI wymagał jednocześnie nowych kompetencji pracowników, którzy stają się nadzorcami i analitykami systemów współpracujących z technologią. W ubezpieczeniach rosnąca presja kosztowa i zmieniające się preferencje klientów przyspieszyły cyfryzację, a integracja narzędzi AI z kompetencjami pracowników stała się kluczowa dla utrzymania konkurencyjności.
Całościowo rok 2025 pokazał gospodarkę dojrzewającą i bardziej odporną, w której konkurencyjność coraz silniej zależy od inwestycji w ludzi, kompetencje technologiczne oraz nowoczesne rozwiązania cyfrowe. Polski rynek pracy, przedsiębiorstwa i instytucje finansowe udowodniły, że umiejętne łączenie potencjału ludzkiego z technologią staje się fundamentem trwałego wzrostu i odporności w obliczu zmieniającego się otoczenia gospodarczego.
