9 na 10 Polaków pije niegazowane napoje owocowe
Ponad 10 proc. spożywa je codziennie lub prawie codziennie, a aż 1/4 kilka razy w tygodniu – dowiadujemy z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster. Większość pytanych oceniła, że rząd zrobiłby źle, podnosząc VAT na napoje owocowe.
Dlaczego Polacy kupują napoje owocowe z wysoką zawartością soku?
Najwięcej osób sięga po napoje owocowe z powodu ich smaku – tak odpowiedziało 46 proc. badanych. 36 proc. wskazało, że ze względu na zawarte w nich witaminy i składniki odżywcze, a 15 proc. stwierdziło, że napoje owocowe po prostu smakują ich dzieciom. Pozostałe 14 proc. uważa, że najlepiej gaszą pragnienie. Ciekawie kształtują się też opinie na temat tego, który ze smaków najbardziej kojarzy się badanym z Polską. Dominują smaki na bazie jabłka i mięty (39 proc.), jabłka i wiśni (27 proc.) oraz czarnej porzeczki (19 proc.).
Rolą rządu jest wspieranie polskich producentów i rolników
77 proc. badanych stwierdziło, że rząd zrobiłby źle, podnosząc VAT na niegazowane napoje owocowe. Natomiast aż 68 proc. respondentów byłoby niezadowolonych, gdyby z powodu wyższego podatku podrożały niegazowane napoje owocowe. Co ciekawe, ponad 80 proc. ankietowanych uważa, że rolą rządu jest wpieranie polskich producentów i rolników. 85 proc. dodaje, iż rząd powinien wspierać zdrową żywność i kształtować prozdrowotne nawyki żywieniowe.
Po podwyżkach napojów owocowych zyskają napoje gazowane
Podwyżkę VAT na napoje owocowe krytykowała branża sadownicza. Prezes Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków mówił: „Podnosząc podatek z 5 proc. do 23 proc. polski rząd godzi się na katastrofę sadowników. Napoje owocowe z wysoką zawartością soku mają olbrzymi udział w strukturze spożycia, w porównaniu do analogicznych produktów tej kategorii. Wynosi on aktualnie 50 proc. Nie możemy zgodzić się z argumentami rządu, że w rezultacie nowej matrycy VAT, konsumenci chętniej będą kupować naturalne soki 100 proc. lub nektary”. Argumenty KUPS potwierdzają także wyniki ankiety. Na pytanie: „Co zrobią Polacy, jeśli wzrosną ceny niegazowanych napojów owocowych?” odpowiedzi były następujące: ograniczą ich spożycie – 41 proc.; zastąpią napoje owocowe tańszymi – gazowanymi – 28 proc.; będą pić tyle samo, mimo wyższej ceny – 17 proc.; przestaną je pić – 6 proc. O branży sadowniczej wypowiadali się m.in. eksperci z Warsaw Enterprise Institute. Z analizy WEI wynika, że „polski rynek napojów owocowych z wysoką zawartością soku jest unikalny na tle innych państw UE. Niektóre z nich mają nawet 60 proc. soku. To głównie zasługa obowiązującej do tej pory preferencyjnej stawki VAT, która nagradzała producentów za wysoką jakość produktu i chroniła konsumentów przed wysoką ceną” – mówił Tomasz Wróblewski, prezes WEI. Branża już teraz boryka się także z niskimi cenami skupu wywołanymi klęską urodzaju, a także rosnącą presją ze strony producentów ukraińskich i chińskich.
Czy polski rząd nałoży embargo na polskie owoce?
Na razie resort finansów informuje, że trwają analizy, a ustawa dotycząca matrycy VAT może powrócić jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Pojawiły się także doniesienia, że podatek na napoje pozostanie niezmieniony, w zamian za podwyżki VAT na drewno kominkowe. Wkrótce zapewne dowiemy się, jak ta kwestia zostanie rozwiązana. Badanie sondażowe zrealizowano w dniach 21-22 marca na próbie 1023 dorosłych Polaków. Zostało przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu”.