e-wydanie

8 C
Warszawa
środa, 24 kwietnia 2024

Koniecznie przeczytaj

Stały procent na Ukrainę?

Korea a sprawa polska

RZECZPOSPOLITA BABSKA

RYNEK CONTACT CENTER

Nieterminowe płatności rosnącym problemem polskich firm

7 na 10 przedsiębiorców ma problem z klientami niepłacącymi na czas.

Krzysztof Krauze – prezes zarządu, Intrum w Polsce

Pandemia COVID-19 negatywnie wpłynęła na krajobraz płatności w Polsce. Jak wynika z raportu Intrum „European Payment Report 2020”, aż 45 proc. przedsiębiorców uważa, że w ciągu 12 miesięcy ryzyko wystąpienia opóźnionych płatności lub braku płatności ze strony dłużników ich firm wzrośnie. Klienci płacący po terminie są bolączką ponad 70 proc. biznesów w naszym kraju. Pandemia zauważalnie powiększyła lukę płatniczą, czyli różnicę między oferowanymi terminami płatności a czasem, w którym klienci realnie płacą za dostarczone towary i usługi. Ta w sektorze publicznym wynosi już 20 dni, a w B2B 17 dni. Najbardziej rzetelnymi płatnikami są konsumenci – w sektorze B2C luka płatnicza wynosi „tylko” 9 dni. Blisko połowa pytanych przez Intrum przyznaje, że rosnąca luka płatnicza i nieterminowe płatności są realnym ryzykiem dla zrównoważonego rozwoju ich biznesu.

Luka płatnicza w sektorze B2B

Jak pokazuje raport Intrum, szczególnie niepokojąco wysoka jest luka płatnicza w sektorze B2B. Część firm, głównie tych z sektora MŚP, zaczęła mieć problem z zachowaniem płynności finansowej. Aby utrzymać się na rynku, firmy opóźniają zapłatę faktur, nierzadko stając się dłużnikami. Poza tym niemała grupa przedsiębiorców wiedząc, że może znaleźć się w trudnej sytuacji finansowej, zgadza się na wydłużenie terminów płatności. 82 proc. respondentów przyznaje nawet, że zaakceptowało dłuższy termin płatności, by nie popsuć relacji z klientami. Co trzecia firma w ciągu ostatnich 12 miesięcy zgodziła się na to, by uniknąć bankructwa.

Ochronić się przed negatywnymi skutkami zatorów płatniczych

Respondenci przyznali, że z powodu niewypłacalnych klientów mają problemy z płynnością finansową (58 proc. przedsiębiorców z sektora MŚP, 48 proc. z dużych firm) lub jest zagrożone istnienie ich biznesów (analogicznie: 41 proc. i 36 proc.). Opóźnione płatności odpowiadają również m.in. za niezatrudnianie nowych pracowników w firmach (40 proc. i 47 proc.). W pierwszej trójce środków wykorzystywanych przez firmy, które mają je chronić przed negatywnymi skutkami zatorów płatniczych, znalazło się sprawdzanie wiarygodności kredytowej klientów (36 proc.), sięganie po gwarancje bankowe (33 proc.) i korzystanie z pomocy firm windykacyjnych (33 proc.).

Najnowsze