Procesy takie jak audyt oraz badanie Due Diligence zyskały nową specyfikę w czasie lockdownu. Wzrost popularności pracy zdalnej – w tym zewnętrznych doradców – i większa liczba nie-przewidzianych sytuacji zwiększyły potrzebę kontroli i szybkości prowadzenia postępowań. Z pomocą narzędzi chmurowych procesy te mogą zyskać niezależność, co pozwoli na lepszą optymalizację postępowań – przekonuje Dorota Wójtowicz, New Business Manager w FORDATA.
Przewagi rozwiązań typu cloud solutions
Rozwiązania chmurowe oferują dzisiaj firmom możliwości, które byłyby nie do osiągnięcia w inny sposób. Do przewag często zalicza się m.in. relatywnie niski koszt, ekspresowe uruchomienie usługi, dostępność 24/7, łatwą skalowalność czy fakt, że cała obsługa informatyczna leży po stronie dostawcy usługi chmurowej. Nie bez znaczenia jest model sprzedaży „płać tylko, kiedy używasz”, który pozwala firmom na znaczne obniżenie kosztów w stosunku do kupna licencji czy wdrożenia. Co więcej, przy procesach, które pojawiają się w firmie raz na jakiś czas, np. audyt czy Due Diligence – pozwala na wykupienie usługi tylko na określony czas i rezygnację, gdy proces zostanie zrealizowany.
Wiele firm zauważa te zależności – już w 2019 r. wydatki na cloud computing rosły w tempie 20 proc. r/r (30 proc. w przypadku SaaS). Lockdown przyspieszył proces adaptacji i przeniósł w chmurę wiele procesów w organizacji, w tym również te o znaczeniu strategicznym. Wpływ na to ma nie tylko przymus zdalnego działania. Sami dostawcy systemów dostosowali się do wymagań, jakie stawiają firmy.
Chmura i Due Diligence – w stronę optymalizacji
Wraz z technologicznym wzrostem znaczenia chmury analogicznie wzrasta poziom zaufania firm do tego typu rozwiązań, usankcjonowany wytycznymi organów regulujących i nadzorczych, np. KNF-u. Nie jest nowością wprowadzanie cloud-computingu przez podmioty nadzorowane. Warunkiem jest spełnianie przez usługodawcę określonych przepisów, np. dotyczących ochrony informacji.
Jednym z przykładów narzędzi opartych na chmurze, które wpisują się w ten trend, jest Virtual Data Room. To system oferowany online, który pozwala zorganizować Due Diligence zdalnie, zwiększając elastyczność prowadzenia projektu, ale przede wszystkim dając spółkom gwarancję tego, że dane udostępniane w projekcie są bezpieczne, a cały proces prowadzony zgodnie z wymogami prawnymi, ale też standardami branży inwestycyjnej. Szczególnie w czasie pandemii, która wprowadziła nie tylko zmianę jakościową, ale również ilościową prowadzonych postępowań, znaczenie i wykorzystanie tego typu systemów rośnie.
– Lockdown przyniósł falę restrukturyzacji. Na rok 2021 zapowiadany jest również wzrost transakcji typu distressed assets, co dla inwestorów może stać się dużą okazją inwestycyjną. W wydawanym przez FORDATA od ponad 7 lat raporcie M&A Index Poland odnotowaliśmy naj-wyższą od dwóch lat aktywność funduszy PE/VC po stronie kupujących – 28 proc. – aż dziewięciokrotnie więcej niż w III kwartale 2020. Może to świadczyć o początku sezonu wyprzedaży i wzroście zapotrzebowania na efektywne i bezpieczne Due Diligence w formie zdalnej – mówi Dorota Wójtowicz, New Business Manager w FORDATA.
Branża finansowa i ogólnie usługowa zmierzać będzie w stronę chmurowej elastyczności, automatyzacji czy rozwiązań na polu AI także po zakończeniu pandemii. Jej pojawienie się tylko przyspieszyło proces cyfryzacji. Możliwości, jakie daje cloudcomputing, sprawią natomiast, że stanie się on jeszcze bardziej przyjazny środowiskom biznesowym, spełniając wysokie wymagania przejrzystości i zgodności.