3.6 C
Warszawa
poniedziałek, 23 grudnia 2024

Koniec ery systemów ERP

Obecnie jesteśmy na takim etapie rozwoju, na którym systemy ERP
osiągnęły stabilny stan swoich możliwości funkcjonalnych. Zapewniają one organizacjom bezpieczne i usystematyzowane przechowywanie danych, prowadzenie podstawowej działalności i możliwość wypełniania obowiązków ustawowych. Ale czy jako rozwiązania o skończonym zakresie funkcjonalnym, mogą być szybko dostosowywane do nowych warunków? – zastanawia się w swojej analizie Jacek Błahut wiceprezes zarządu, OPTeam.

Producenci systemów ERP reagują na zmiany prawne, przystosowując odpowiednio swoje oprogramowanie. Przeważnie reagują również na trendy technologiczne, np. migracja do chmury, interfejs webowy, aplikacje mobilne. Jednak zmiany tego typu są na tyle poważne z punktu widzenia architektury systemów, że w praktyce uniemożliwiają ich użytkownikom swobodę działania i zmuszają do dopasowania się do aktualnej postaci i funkcjonalności oprogramowania.

Unikalność pomysłów i szybkość wprowadzania ich w życie
Tymczasem przedsiębiorstwa budują swoją przewagę konkurencyjną poza standardową funkcjonalnością systemów ERP. Przewaga ta opiera się na unikalności pomysłów i szybkości wprowadzania ich w życie. Podobnie inne organizacje swój unikalny charakter realizują w procesach, które z reguły nie są odwzorowane w systemach ERP. Wdrażając ERP, z konieczności trzeba zrezygnować z indywidualnego podejścia. Wynika to z tego, że systemy ERP nie są dedykowane do tego, aby realizować indywidualne wymagania użytkowników, chociaż przetwarzają dane w większości niezbędne do obsłużenia kluczowych procesów.
Wielokrotnie obserwowaliśmy próby podejmowane przez użytkowników uzyskania czy wręcz wymuszenia na producentach systemów ERP dostarczenia funkcjonalności, która umożliwiałaby implementację różnych procesów charakterystycznych dla danego przedsiębiorstwa czy organizacji. Umiejscowienie innowacyjnych i unikalnych procesów w ERP jest dosyć problematyczne. Po pierwsze, ich wdrażanie jest bardzo długotrwałe i kosztowne. Może się okazać, że proces zbudowany w systemie ERP jest już w momencie odbioru nieaktualny i nie ma szans na jego modyfikację. Po drugie, niektóre zmiany procesowe mogą negatywnie wpłynąć na stabilność systemu ERP, powodując uciążliwe perturbacje, np. przy wdrażaniu aktualizacji oprogramowania.
Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?
Tak, nowoczesnym lekarstwem na ograniczenia systemów ERP jest oprogramowanie typu low code development. Wchłania ono stopniowo wszelkie procesy i aplikacje, dla których nie znalazło się miejsce w systemie ERP, jak również funkcjonalności, które dotychczas były domeną systemów branżowych i dziedzinowych. Umożliwia – poza środowiskiem ERP – elastyczną cyfryzację procesów we wszystkich obszarach działania przedsiębiorstwa, na jednej platformie, ze spójnym interfejsem, niezależnie od kanału komunikacji (desktop, mobile, web), z możliwością łatwego ich rozwoju i szybkich modyfikacji.
Zalety platformy low code
Istotą platformy low code jest tworzenie aplikacji bez konieczności pisania kodu oprogramowania, w oparciu o gotowe mechanizmy zarządzania przepływem danych, użytkownikami i elementami interfejsu. Ta filozofia cyfryzacji procesów ma wiele zalet. Najistotniejszą jest dostarczanie gotowych rozwiązań (od pomysłu do działającej aplikacji) w zdecydowanie krótszym czasie niż ma to miejsce w tradycyjnych metodach budowy oprogramowania. W efekcie bariera wejścia w MVP jest bardzo niska, dodatkowo pojawia się możliwość łatwego prototypowania rozwiązań. Ma to ogromne znaczenie dla użytkowników. Aplikacje powstają praktycznie na ich oczach, mogą je szybko dostosowywać w odpowiedzi na zmiany w otoczeniu lub wdrażać nowe pomysły biznesowe. Prototypowania zmian można przeprowadzać także bezpośrednio w działających aplikacjach! W ramach jednej platformy można płynnie modyfikować wdrożone rozwiązania, procesy, interakcje, wymianę danych. Łatwo również powielać schematy procesów, z mniejszymi lub większymi zmianami, z jednego departamentu przedsiębiorstwa do innego. Praktycznie nie ma ograniczeń
co do obszarów, w których sprawdzi się platforma low code. Może ona posłużyć do zastąpienia funkcjonujących dotychczas w firmie rozproszonych arkuszy Excel, ale może też być podstawą budowy funkcjonalności MES w przedsiębiorstwie produkcyjnym czy obiegu
dokumentów w dowolnej organizacji. Sprawdzi się zarówno w obsłudze skomplikowanych mechanizmów finansowych, jak i w przygotowaniu aplikacji do obsługi brygad pracujących w terenie. Pomoże przy uporządkowaniu procesów rekrutacyjnych i wprowadzi nową jakość w wymianie informacji z kontrahentami. Co więcej, może połączyć wszystkie te procesy w jedno spójne, bezpieczne, wydajne, skalowalne oraz łatwe do obsługi i rozwoju narzędzie zarządzania. Systemy ERP wspierają organizacje w realizacji podstawowej działalności. Nie są one jednak odpowiedzialne za szybkie wdrażanie innowacyjnych pomysłów i obsługę ewoluujących procesów. W dobie częstych zmian prawnych, technologicznych, społecznych i politycznych warunkiem utrzymania przewagi konkurencyjnej jest adresowanie cyfryzacji procesów na platformach low code. Rozwiązania te zadomowiły się już na dobre w krajach wysokorozwiniętych, a obecnie znajdują też sukcesywnie swoje miejsce na naszym rynku. Jednym z nich jest platforma nAxiom, na której OPTeam buduje dla swoich klientów rozwiązania współpracujące z systemami ERP, systemami do obsługi produkcji i innymi rozwiązaniami branżowymi.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

FMC27news