Ponad połowa kupujących przed wyborem sklepu internetowego bierze pod uwagę, czy firma jest odpowiedzialna społecznie1. Aby w pełni zasłużyć na ten tytuł, e-sklep powinien zadbać o rzetelne dane na temat produktów opierając się na globalnych identyfikatorach. W ten sposób pomaga walczyć z podróbkami, a także przyczyna się do zmniejszenia liczby zwrotów.
dr Marta Szymborska
Head of Communications, PR & ESG, GS1 Polska
Wzrastające każdego roku obroty e-handlu wiążą się ze zwiększonym śladem węglowym. Według Arkadiusza Kawy z Poznańskiego Instytutu Technologicznego zamówienia składane przez internet w 2021 r. wygenerowały globalnie ok. 157 mld przesyłek. W tym roku będzie ich blisko 170 mld. W Polsce jest to odpowiednio ok. 700 i 800 mln sztuk. – Te liczby mają bardzo duże znaczenie dla logistyki, a co za tym idzie: dla środowiska – komentuje Kawa. Na szczęście z każdym rokiem wzrasta świadomość ekologiczna – nie tylko wśród klientów, lecz także wśród samych firm. Żeby pozostać konkurencyjnymi w oczach kupujących, podmioty działające na rynku e-commerce dążą do optymalizacji łańcucha dostaw. Chodzi o magazynowanie i transport (zwłaszcza tzw. ostatnią milę), ale również o opakowania.
E-handel coraz bardziej świadomy
Opublikowany w tym roku raport Izby Gospodarki Elektronicznej „Odpowiedzialny e-Commerce 2022” wskazuje, że liderzy polskiego handlu elektronicznego, np. Allegro, rozwijają biznes, mając na uwadze troskę o czyste powietrze, środowisko naturalne, racjonalne używanie zasobów czy dbałość o wygląd miast. Jak wynika z badania e-Izby, prawie połowa polskich e-commerce (45 proc.) stara się podpowiadać klientom „zielone” wybory na swojej stronie internetowej. „Zielone guziki”, czyli zachęty do wyboru ekologicznych opakowań i ograniczenia zwrotów, wprowadziło 51 proc. badanych firm. Według raportu przełożenie tych i innych działań na satysfakcję klientów, pracowników bądź partnerów biznesowych bada już 94 proc. organizacji (w porównaniu z 75 proc. rok temu).
Rzetelne dane chronią przed podróbkami
Jak pokazuje raport, właśnie dbanie o wiarygodność i rzetelność danych stanowi podstawowy obowiązek e-sprzedawców. Nie chodzi tylko o śledzenie informacji sprzedażowych, lecz także o możliwość weryfikacji autentyczności produktu.
Weryfikacja jest szczególnie ważna w przypadku leków. Jak podaje portal Logistyka.net.pl, nawet 1 proc. leków sprzedawanych w krajach rozwiniętych może być podrabianych. Ponadto szacuje się, że sfałszowane leki dostępne za pośrednictwem internetu to ok. 50 proc. oferowanych produktów. W skali globalnej mogą one stanowić ok. 10 proc. światowego rynku leków, a w niektórych krajach rozwijających się – powyżej 30 proc. preparatów dostępnych w sprzedaży.
Wiarygodne dane zmniejszają liczbę zwrotów
Rzetelne dane na temat produktów, opierające się na globalnych identyfikatorach, pomagają obniżać wysoką obecnie liczbę zwrotów, wynikającą ze złych opisów zamieszczonych w e-sklepie.
Podczas wyprzedaży sezonowych, zwłaszcza związanych ze świętami Bożego Narodzenia oraz Black Friday, odsetek zwrotów zakupów online wynosi aż 40 proc. W opublikowanym w 2020 r. raporcie firmy logistycznej PostNord „E-commerce in Europe 2020” podano, że 36 proc. Polaków kupujących w sieci w 2020 r. dokonało zwrotu. Aż 74 proc. e-kupujących przepytanych przez PostNord deklaruje, że odsyła 1 na 10 zamówionych produktów.
Zwroty generują zbędną emisję GHG nie tylko za sprawą transportu, lecz także ze względu na opakowania. W 2020 r. było to ponad 800 mln sztuk, z czego większość pochodziła z e-handlu. Jak wynika z danych firmy Last Mile Experts, w 2022 r. do Polaków może dotrzeć niemal 1 mld paczek. Gdyby każda była trafionym zakupem, opakowania z nich nie powiększałyby niepotrzebnie góry śmieci na polskich wysypiskach.
Dane tylko ze sprawdzonego źródła
Według polskiego prawa za jakość towaru oraz opis zgodny ze stanem faktycznym odpowiada właściciel sklepu. Z tej przyczyny e-Izba do Kodeksu Etyki dla e-commerce dodała zapis o konieczności weryfikacji danych w sklepach internetowych jako jednym z podstawowych aspektów e-odpowiedzialności.
Ważne jest, aby e-sklep otrzymywał bazy produktowe z miejsc, które swoje dane pozyskują u źródła, czyli od producentów. Umożliwia to baza eProdukty (www.eprodukty.gs1.pl), stworzona przez Uczestników Systemu GS1. Obecnie zawiera ona podstawowe atrybuty ponad 210 mln produktów. Mogą z niej korzystać firmy tworzące aplikacje mobilne, internetowe platformy sprzedażowe, sklepy internetowe i stacjonarne, sieci handlowe, porównywarki cen
i agencje badania rynku.
Platforma eProdukty bazuje na GTIN – Globalnym Numerze Jednostki Handlowej (kodzie EAN). To obecnie kluczowy identyfikator w sprzedaży – nie tylko stacjonarnej, lecz także coraz częściej online. Świat handlu korzysta z niego już od 50 lat.
Zdefiniowana struktura GTIN pomaga uporządkować dane produktowe (np. kolor, wielkość, smak czy zapach). To z kolei pozwala stworzyć spójne źródło danych, które usprawnia działanie wyszukiwarek. Dlatego numer GTIN tak dobrze sprawdza się w wyszukiwaniu i porównywaniu produktów w sklepach internetowych. Co więcej, pomaga w odróżnianiu oryginalnych egzemplarzy od podróbek, co jest szczególnie ważne w przypadku zakupów produktów z górnej półki czy wspomnianych leków.
Wszystkie numery GTIN wydane przez organizację GS1 na całym świecie można zweryfikować na platformie eProdukty.
1. Raport Izby Gospodarki Elektronicznej „Odpowiedzialny e-Commerce 2022”