e-wydanie

5.9 C
Warszawa
wtorek, 23 kwietnia 2024

Koniecznie przeczytaj

Stały procent na Ukrainę?

Korea a sprawa polska

RZECZPOSPOLITA BABSKA

RYNEK CONTACT CENTER

Odnawialne źródła energii dla wszystkich

To był pracowity rok dla Fundacji FAPA Polska Izba Bankowości Spółdzielczej, której przedstawiciele podjęli się ważnego zadania. Przez kilka ostatnich miesięcy zachęcali lokalne społeczności do inwestycji w odnawialne źródła energii. Tłumaczyli, przekonywali i rozwiewali mity. Działania edukacyjno-promocyjne fundacji były prowadzone w ramach projektu „Ekonomiczne, prawne i społeczne uwarunkowania produkcji i korzystania z odnawialnych źródeł energii”.

– Surowce kopalniane, takie jak węgiel czy ropa, to zasoby, które są na wyczerpaniu. Zgodnie z założeniami naukowców ropa naftowa wystarczy światu jeszcze przez niespełna 40 lat, do ok. 2060 r. zaś węgiel do ok. 2130 r. Obecnie największe złoża tych surowców znajdują się w granicach takich państw jak Wenezuela, Iran czy Rosja, które nie są pewnymi partnerami w biznesie, i tak jak ma to miejsce w przypadku Rosji, mogą wykorzystywać handel surowcami do celów politycznych – tłumaczył dr hab. nauk ekonomicznych Piotr Gołasa ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, podczas jednego z wydarzeń organizowanych przez FAPA. To jeden z ważniejszych argumentów, które przemawiają za działaniami Fundacji i promowaniem OZE. To źródła, które są niewyczerpane, mniej szkodliwe dla środowiska, a przede wszystkim bezpieczne i wydajne.

Międzynarodowa konferencja

Pod koniec czerwca 2022 roku w Obrzycku odbyła się międzynarodowa konferencja zorganizowana przez FAPA i partnerów naukowych: Polskie Stowarzyszenie Prawników Agrarystów oraz Katedrę Finansów Instytutu Ekonomii Finansów SGGW w Warszawie.

W konferencji wzięli udział przedstawiciele nauki oraz reprezentanci samorządu terytorialnego, którzy dyskutowali o możliwościach realnego wspierania rozwoju alternatywnych źródeł energii oraz ich upowszechniania wśród społeczności zamieszkujących zarówno tereny wiejskie, jak i miejskie aglomeracje. Jak uznali organizatorzy konferencji, najważniejszym celem wydarzenia było przedstawienie problemu ekonomicznego, prawnego i społecznego uwarunkowań produkcji i korzystania z odnawialnych źródeł energii szerokiemu gronu odbiorców: naukowcom i przedstawicielom samorządów.

Biogazownie rolnicze odzyskują energię

Już w lipcu zorganizowano kolejne spotkanie. Tym razem Fundacja zaprosiła właścicieli gospodarstw rolnych do działającej w Chotyczach na Mazowszu biogazowni rolniczej.

Uczestnicy spotkania zgodzili się, że inwestycje w OZE są potrzebne, ale powinny być prowadzone z rozmysłem. Rolnicy zwrócili uwagę, że Polska jest dziś nastawiona głównie na pozyskiwanie energii z farm wiatrowych i fotowoltaicznych, co nie do końca sprawdza się w naszej szerokości geograficznej. Skuteczność wiatraków na morzu wynosi ok. 60 proc., ale już na polach ich wydajność spada do 30 proc. W przypadku fotowoltaiki skuteczność paneli słonecznych również jest uwarunkowana geograficznie. – Bezpośredni dostęp do słońca jest w Polsce ograniczony, dodatkowo, np. w czasie zimy, wystarczy że poprószy śnieg i panele przestają działać – tłumaczył wtedy Henryk Wysocki, rolnik z powiatu siedleckiego.

Jednym z rozwiązań, które wydają się być idealne pod względem klimatu i uwarunkowań geograficznych dla Polski, są właśnie biogazownie rolnicze. – To samowystarczające obiekty, które produkują biogaz z odpadów organicznych, poubojowych, czy z roślinnej biomasy, której nie brakuje na polskich polach – przekonywał z kolei Henryk Ignaciuk, właściciel biogazowni w Chotyczach.

Spotkania z samorządowcami

W kolejnych miesiącach przedstawiciele Fundacji spotykali się z przedstawicielami lokalnych samorządów, władz powiatów i podległych im gmin. Na spotkaniach, które miały formę paneli dyskusyjnych, przedstawiano idee i narzędzia, z których mogą korzystać lokalne społeczności w inicjatywach tworzenia źródeł energii odnawialnej. Spotkania, które odbyły się m.in. w Białej-Podlaskiej, Parczewie oraz w Kosutach, miały na celu inwentaryzacje potrzeb w oparciu o dotychczasowe doświadczenia samorządowców związane z OZE.

Popraw swój świat z OZE

Kolejnym projektem, który został zrealizowany przez fundację, był konkursu dla uczniów szkół średnich. Jego celem było przedstawienie własnego pomysłu w zakresie rozwoju i wykorzystania odnawialnych źródeł energii. W konkursie wzięli udział uczniowie ze szkół w województwie mazowieckim i lubelskim.

Celem konkursu zorganizowanego przez fundację było zwrócenie uwagi młodych ludzi na korzyści związane z wykorzystywaniem odnawialnych źródeł energii. Głównymi założeniami konkursu była promocja i upowszechnianie wiedzy z zakresu OZE i ochrony środowiska, a także umożliwienie młodzieży zaprezentowanie swoich pomysłów na rozwój i zastosowanie OZE w swoim najbliższym otoczeniu. Zadaniem uczestników był przedstawienie pomysłu, np. produktu lub usługi, w zakresie rozwoju i wykorzystania odnawialnych źródeł energii.

Pierwszy taki podręcznik

Jednym z ważniejszych projektów, które udało się zrealizować, było wydanie publikacji pt. „Podręcznik OZE. Ekonomia, technika, prawo, samorząd, społeczeństwo”. Podręcznik stanowi kompendium wiedzy na temat odnawialnych źródeł energii. Autorzy publikacji wyjaśniają w niej mechanizmy funkcjonujące w obszarze OZE z uwzględnieniem problematyki prawnej, ekonomicznej, technologicznej oraz środowiskowej.

W podręczniku omówione zostały wszystkie zagadnienia wskazywane jako bariery rozwoju OZE: prawne, ekonomiczne i społeczne, a ponieważ publikacja kierowana jest także do jednostek samorządu terytorialnego i ich pracowników, szeroko omówiono rolę samorządu w procesie inwestycyjnym, sposoby rozwiązywania konfliktów społecznych czy narzędzia zachęcania społeczności lokalnych do inwestycji w OZE. – Uważamy, że każda najmniejsza inwestycja w odnawialne źródła energii, każda przydomowa biogazownia czy kolejny panel słoneczny na domowym dachu stanowi pozywaną zmianę. A im więcej małych zmian tym bardziej spektakularny efekt możemy uzyskać. I właśnie dlatego koncentrujemy się na tych „pojedynczych dachach” i ich właścicielach – mówi dr Gołasa ze SGGW.

Najnowsze