Bezpieczeństwo i płynność w biznesie
Rozmowa z Pawłem Telegą, dyrektorem sprzedaży, bankowość MŚP i korporacyjna w BNP Paribas Faktoring
Zacznijmy od podstaw. Dlaczego bezpieczeństwo należności jest dziś tak istotnym tematem dla firm, niezależnie od ich wielkości?
W ostatnich latach obserwujemy znaczące pogorszenie dyscypliny płatniczej. Dane BIG InfoMonitor pokazują, że ponad 86% przedsiębiorców z sektora MŚP ma doświadczenia z kontrahentami, którzy nie regulują zobowiązań w terminie. Co więcej, ponad połowa firm przyznaje, że posiada faktury przeterminowane o ponad miesiąc, a 34% – nawet powyżej 60 dni. W tym samym czasie rośnie liczba upadłości – w Niemczech, które są naszym głównym partnerem handlowym, w 2024 roku zbankrutowało ponad 22 tys. przedsiębiorstw, a prognozy na kolejne lata są jeszcze mniej optymistyczne. W takiej sytuacji ochrona przed niewypłacalnością kontrahentów staje się kluczowa.
I tutaj w grę wchodzi faktoring z ubezpieczeniem należności. Proszę wyjaśnić, czym on się różni od klasycznego faktoringu?
W klasycznym faktoringu firma otrzymuje środki finansowe z tytułu wystawionych faktur jeszcze przed ich terminem płatności, co poprawia jej płynność. Jednak w przypadku niewypłacalności kontrahenta ryzyko pozostaje po stronie przedsiębiorcy. Faktoring pełny działa inaczej. Wierzytelność objęta jest ochroną ubezpieczeniową, co istotnie wpływa na bezpieczeństwo transakcji dla klienta, a ryzyko niewypłacalności kontrahenta zostaje przejęte przez faktora. Co więcej, przedsiębiorca zyskuje komfort stałej analizy i oceny wiarygodności kontrahentów prowadzony zarówno przez ekspertów ubezpieczeniowych, jak i wyspecjalizowane jednostki faktora.
To właśnie możliwość weryfikacji kontrahenta wydaje się niezwykle cenna.
Dokładnie tak. Weryfikacja partnerów handlowych – zarówno przed rozpoczęciem współpracy, jak i w jej trakcie – pozwala zminimalizować ryzyko i podejmować świadome decyzje biznesowe. Faktoring pełny to dla klienta jakby jego własny „departament bezpieczeństwa biznesu”, bo daje stałą ocenę stabilności finansowej odbiorcy, jego kondycji płatniczej w relacjach handlowych z różnymi firmami, z którymi współpracuje, analizy branżowe. Tego typu wsparcie bywa nieocenione, zwłaszcza dla firm wchodzących na nowe rynki.
PRZEPIS NA LEPSZE BEZPIECZEŃSTWO POLSKI TO INWESTYCJE AMERYKAŃSKICH FIRM?
Czy mógłby Pan przytoczyć przykład, jak taka weryfikacja i ubezpieczenie należności realnie pomogły klientowi?
Jeden z naszych klientów planował rozpocząć współpracę z nowym kontrahentem zagranicznym. Pierwsze dostawy realizował na zasadzie przedpłaty. Przy kolejnym, już większym zamówieniu, odbiorca oczekiwał uzyskania odroczonego terminu płatności. Klient zawnioskował o limit ubezpieczeniowy na tego kontrahenta, na co pozytywnie odpowiedziało towarzystwo ubezpieczeniowe. W ramach standardowej procedury poprosiliśmy go o dostarczenie kompletu dokumentów handlowych. Kierowca, zgodnie z instrukcją, sprawdził, czy osoba odbierająca towar jest upoważniona do reprezentowania firmy. Okazało się, że nie miała ona żadnych pieczątek ani dokumentów, a po kontakcie z rzeczywistą firmą wyszło na jaw, że ta… w ogóle nie składała zamówienia. Dzięki ostrożności i standardzie działania w faktoringu pełnym udało się uniknąć straty klienta rzędu 150 tys. euro. To świetnie pokazuje, że ten rodzaj faktoringu to nie tylko finansowanie, ale też tarcza bezpieczeństwa.
Wspomniał Pan, że faktoring to narzędzie nie tylko dla największych. Jak wygląda zainteresowanie wśród MŚP?
Zainteresowanie faktoringiem wśród małych i średnich firm rośnie bardzo dynamicznie. Coraz więcej przedsiębiorstw z sektora MŚP korzysta z faktoringu jako realnego wsparcia płynności i bezpieczeństwa. Według danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, sektor MŚP odpowiada już za 46,6% polskiego PKB i jest jedną z głównych sił napędowych naszej gospodarki. To firmy, które mimo zawirowań gospodarczych czy geopolitycznych wykazują dużą odporność i zdolność adaptacji. Co więcej, widać pozytywne trendy – liczba nowo zakładanych firm wciąż przewyższa liczbę wyrejestrowywanych, a coraz więcej przedsiębiorców wdraża działania prośrodowiskowe, inwestując np. w recykling czy gospodarkę cyrkularną. W BNP Paribas Faktoring widzimy ten potencjał i cieszymy się, że tak wiele małych i średnich firm obdarza nas zaufaniem. Dzięki elastycznym formom finansowania możemy realnie wspierać ich stabilność, płynność i dalszy rozwój – również na nowych rynkach.
Jakie dodatkowe korzyści poza bezpieczeństwem daje klientowi faktoring?
Przede wszystkim – poprawę płynności finansowej. Firma nie musi czekać 30, 60 czy nawet 90 dni na płatność od kontrahenta. Otrzymuje środki niemal od razu po wystawieniu faktury, dzięki czemu może finansować bieżącą działalność, bez konieczności zaciągania kredytów. Po drugie, firma faktoringowa przejmuje na siebie monitoring płatności i dyscyplinowanie odbiorców, co poprawia kulturę płatniczą. Po trzecie – faktoring daje przedsiębiorcom poczucie stabilności i możliwość planowania rozwoju w oparciu o realne przepływy finansowe.
Jak BNP Paribas Faktoring wyróżnia się na rynku w kontekście ubezpieczenia należności?
Oferujemy jeden z najszerszych dostępów do ubezpieczenia należności na rynku, współpracując z wieloma zaufanymi partnerami – towarzystwami ubezpieczeniowymi specjalizującymi się w ubezpieczeniach finansowych. Klienci mogą korzystać zarówno z naszej polisy, jak i z własnej, jeśli już taką posiadają. Elastyczne podejście pozwala dopasować rozwiązanie do indywidualnych potrzeb – czy to dużej korporacji z własnym działem finansowym, czy średniej firmy, która potrzebuje kompleksowego wsparcia.
Jakie są obecnie najważniejsze wyzwania dla firm w kontekście bezpieczeństwa finansowego?
Największe to rosnąca liczba niewypłacalności, szczególnie w Europie Zachodniej, gdzie polskie firmy mają wielu partnerów handlowych. Kolejnym jest pogarszająca się dyscyplina płatnicza – kontrahenci coraz częściej przeciągają terminy, co przekłada się na realne problemy płynnościowe u dostawców. Wreszcie, niepewność gospodarcza związana z geopolityką, inflacją czy zmianami regulacyjnymi. W takich warunkach faktoring pełny staje się nie tyle dodatkowym narzędziem, co fundamentem bezpiecznego prowadzenia biznesu.
Wspomniał Pan o pogarszającej się dyscyplinie płatniczej. Czy obserwujecie różnice między rynkiem krajowym a zagranicznym?
Tak, i są one dość wyraźne. W Polsce kontrahenci coraz częściej przeciągają terminy płatności – zwłaszcza w sektorach handlu i transportu. Jednak jeszcze większe wyzwania pojawiają się w eksporcie. Dane pokazują, że niewypłacalność przedsiębiorstw w Europie wzrosła w ostatnich dwóch latach dwucyfrowo. To ogromne ryzyko dla polskich firm, które eksportują – a przypomnę, że Niemcy, nasz główny partner handlowy, przeżywają największą falę upadłości od kilkunastu lat. Tego typu zjawiska oznaczają, że przedsiębiorcy muszą jeszcze ostrożniej podchodzić do weryfikacji partnerów i zabezpieczania należności.
Czy można powiedzieć, że faktoring to nie tylko finansowanie, ale też pewnego rodzaju doradztwo i wsparcie?
Tak, i to jest często niedoceniany element. Firma faktoringowa to nie tylko instytucja wypłacająca środki, ale także partner biznesowy, który pomaga analizować ryzyka, monitorować płatności, dyscyplinować kontrahentów i uczyć, jak dbać o bezpieczeństwo transakcji. W BNP Paribas Faktoring mocno stawiamy na ten aspekt – nasi eksperci pozostają w kontakcie z klientami, doradzają i reagują na bieżąco na zmieniające się warunki rynkowe.
Na zakończenie. Jakie przesłanie chciałby Pan przekazać przedsiębiorcom, którzy zastanawiają się nad wyborem formy finansowania działalności?
Powiedziałbym krótko: nie warto zostawiać płynności i bezpieczeństwa w rękach losu.
Dowiedz się więcej
www.faktoring.bnpparibas.pl tel +48 22 548 99 56