Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz oświadczył dzisiaj, że jest przekonany, iż demokracja w Wenezueli jest zagrożona. – Uważamy, że demokracja w Wenezueli jest zagrożona, uważam także, że możliwości rządu zależą od jego legitymizacji, a ostatnie wybory pokazały, iż większość społeczeństwa nie zgadza się z działaniami rządu, co też wymaga jego reakcji – powiedział Schulz podczas spotkania w Bogocie z kolumbijskim prezydentem Juanem Manuelem Santosem.
Schulz stwierdził, że ostatnie wydarzenia w Wenezueli są “dramatyczne i niepokojące”, przez co, z punktu widzenia Unii Europejskiej, cierpi ogromna część społeczeństwa. Wyraził również żal, że w kraju dysponującym takimi bogatymi zasobami naturalnymi, obywatele muszą walczyć każdego dnia o przeżycie.
Przewodniczący zaapelował także do rządu prezydenta Maduro i opozycji, aby nie zamykały się na ewentualną możliwość doprowadzenia do wewnętrznego dialogu.
Polska Agencja Informacyjna Interpress