„Kierunek – Kobieta Biznesu”
Studentki lepiej niż studenci oceniają swoje umiejętności, lepiej też odnajdują się w pracy w grupie. Jednocześnie mają o 23 proc. niższe od mężczyzn oczekiwania co do wysokości wynagrodzenia czy do awansu. Jak wyrównać te różnice? O unikalnym portrecie studentek z mniejszych miejscowości i idei platformy „Kierunek – Kobieta Biznesu” rozmawiamy z Agnieszką Kłos, prezes Provident Polska. Rozmowa z Agnieszką Kłos, przewodniczącą platformy Kierunek – Kobieta Biznesu
Co możemy powiedzieć o dzisiejszych studentkach na podstawie przeprowadzonych badań?
Przede wszystkim, że zbyt często generalizujemy, przypisując całemu pokoleniu te same oczekiwania. A studentki z pokolenia Zet są bardzo różne i mają różne oczekiwania. Rysuje się w nich jednak 5 profili młodych dziewczyn. Różnią się one m.in. podejściem do pracy i kariery. Na przykład dla najbardziej licznej grupy (28 proc.) opiekuńczych tradycjonalistek, kluczowa jest możliwość łączenia życia prywatnego z zawodowym. Z kolei otwarte pasjonatki (17 proc.) chciałaby zarabiać na swojej pasji i najważniejsze są dla nich nowe doświadczenia. I choć dziewczyny należą do tego samego pokolenia, mają różne wizje przyszłej pracy. Warto natomiast pamiętać, że dla całego pokolenia Zet najważniejsze jest wyrażanie siebie i samodoskonalenie, a są to wartości, które przekładają się na styl życia.
Czy widać różnice w podejściu w zależności od regionu?
To było dla mnie zaskakujące, szczególnie w kontekście wyboru kierunku studiów. W regionach południowym i południowo-zachodnim wyższy odsetek studentek wybiera kierunki techniczne, dwukrotnie częściej niż studentki z regionu wschodniego. Region południowo-zachodni cechuje także fakt, że ponad połowa studentek studiuje kierunki biznesowo-administracyjne.
Wybór kierunku studiów nie zawsze jednak determinuje ścieżkę zawodową.
Dla młodych kobiet praca związana z kierunkiem studiów jest rzadkim luksusem. Z naszego badania wynika, że dwie trzecie studentów w Polsce, niezależnie od płci, pracowało w ciągu ostatnich 12 miesięcy, ale tylko co 10. studentka pracowała zgodnie z kierunkiem studiów. Co ósma studentka (12 proc.) z mniejszych ośrodków akademickich planuje emigrację. Co ważne, młode kobiety rzadziej niż mężczyźni chcą zakładać własne firmy. Zaledwie 16 proc. studentek myśli o własnej działalności. Ja jednak wierzę, że młode Polki zostaną w przyszłości liderkami, czy to własnej firmy, czy korporacji. Są wykształcone, kompetentne, skuteczne. Muszą tylko uwierzyć, że są silne, a ich styl zarządzania jest atutem. Warto jednocześnie przypomnieć, że w Polsce dużym wyzwaniem jest obecność kobiet na wysokich stanowiskach. W radach nadzorczych i zarządach wciąż dominują mężczyźni. Badania Women in Business 2017, Grant Thornton pokazują, że kobiety w Polsce zajmują 40 proc. najwyższych stanowisk w firmach, jednak funkcje liderów całych przedsiębiorstw są ciągle zarezerwowane głównie dla mężczyzn. Kobiety stanowią za ledwie 8 proc. prezesów polskich firm. Dlatego nadal widzę przestrzeń do mówienia o roli kobiet w biznesie, wciąż jest dużo do zrobienia.
Stąd idea platformy Kierunek – Kobieta Biznesu, utworzonej pod koniec zeszłego roku?
Platforma skupia kobiety pełniące wysokie stanowiska w firmach. Jest miejscem wymiany doświadczeń, myśli, idei. Chcemy to wykorzystać do wdrażania projektów, dzięki którym młode kobiety będą mogły wzmocnić swoją obecność w biznesie i uwierzą, że mogą sięgać po najwyższe stanowiska.
Sporo jest tego typu programów mentoringowych
To prawda, tylko że zbyt często patrzymy na świat z perspektywy dużych miast. Tymczasem musimy mieć świadomość, że znaczna część studentek, wchodzących za chwilę na rynek pracy, uczy się i mieszka w mniejszych miejscowościach. W dużych miastach funkcjonują różne platformy i programy mentoringowe. Naszym celem jest zatroszczenie się o mniejsze ośrodki akademickie. Chcemy, aby dziewczyny otrzymały wsparcie w trakcie studiów. Ważne, aby były przekonane, że jeśli tylko będą tego chciały, mogą konkurować o najwyższe stanowiska. Chcemy im pomóc w wejściu na rynek pracy i do świata biznesu. Chcemy młode kobiety inspirować.
Brzmi to wzniośle, tylko jak przenieść to na działania?
Już je zaczęliśmy – od realizacji badania. Chcieliśmy poznać studentki AD 2019, żeby wiedzieć, jakie mają aspiracje, do czego dążą, co jest dla nich ważne. Chcieliśmy też wiedzieć, jakie mają plany i jak w przyszłości widzą swoją ścieżkę zawodową. Było to niezbędne, aby móc je lepiej zrozumieć.
Jakie konkretne działania zostały zaplanowane w ramach platformy Kierunek – Kobieta Biznesu?
Ruszymy w Polskę, do tych mniejszych ośrodków z cyklem spotkań dla młodych kobiet, by móc je poznać, ale też zainspirować. Zaprosimy również studentki do wzięcia udziału w konkursie, w którym nagrodą będą praktyki letnie w dużych instytucjach i firmach.
Uważa Pani, że inspirujące wzorce wystarczą, aby studentki uwierzyły, że mają szansę konkurować o wyższe stanowiska?
Wyniki badania „Kobiety w męskich zawodach” DELAB dowodzą, że na studia techniczne dwa razy częściej decydują się te dziewczęta, które mają w rodzinie choć jedną inżynierkę. Podobnie w przypadku wyboru kariery naukowej – córki akademiczek dwa razy chętniej wstępują na ścieżkę naukową niż ich rówieśniczki spoza kręgu akademickiego. To pokazuje, jak ważne jest, aby mieć inspirujące wzorce. Kobiety potrzebują pozytywnych przykładów. Tutaj widzę ogromną rolę liderek. Niezależnie jednak jaką ścieżkę kariery wybiorą młode kobiety i jak widzą swoją rolę, ważne, aby podejmowana przez nie decyzja była świadoma i pozbawiona lęku.
Pani musiała przełamać wiele stereotypów, aby osiągnąć tak duży sukces w finansowym, zdominowanym przez mężczyzn, świecie? Od 2018 roku jest Pani prezesem największej firmy pożyczkowej w Polsce i pierwszą kobietą na tym stanowisku.
W Providencie liczą się wyłącznie kompetencje. Świadczy o tym choćby fakt, że połowę naszego ośmioosobowego zarządu stanowią kobiety. Jednak rzeczywiście, wciąż odczuwam, że to pozytywny wyjątek, a nie reguła na polskim rynku. Studiowałam w męskim gronie na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i jednocześnie pracowałam w firmie konsultingowej Arthur Andersen, gdzie byłam w gronie zaledwie 8 kobiet na 106 przyjętych osób do pracy. Mam świadomość, że łamanie stereotypów utrwalonych przez dziesięciolecia to proces złożony, wymagający zaangażowania, cierpliwości i konsekwencji. Według wyliczeń Światowego Forum Ekonomicznego, jeśli zmiany będą dokonywane w obecnym tempie, równość kobiet i mężczyzn na świecie nastąpi za 202 lata. Wierzę jednak, że w Polsce nastąpi to znacznie szybciej i wiem, że jest to możliwe. Dlatego chcę, aby panie, które osiągnęły sukces w biznesie, podjęły realne działania wspierające młode kobiety w odważnym planowaniu ścieżki kariery i osiąganiu pozycji liderek biznesu.