NSA stwierdził, że skarbówka nie może nakładać sankcji na lewo i prawo według swego „widzimisię”.
Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego nakładanie przez fiskusa sankcji w podatku VAT na firmy, które nie uczestniczyły w oszustwie podatkowym lub nie doprowadziły do uszczuplenia należności budżetu państwa, jest niezgodne z prawem oraz narusza zasadę proporcjonalności. Podatnicy, którzy wykazali podatek naliczony lub należy w innym okresie rozliczeniowym, niż powinni, muszą jedynie zapłacić odsetki za zwłokę, a nie sankcję – stwierdził NSA. W podobnym tonie wypowiadały się już wcześniej sądy administracyjne, jednak skarbówka udawała, że nie widzi tych orzeczeń. Polskie przepisy o sankcji VAT podważ ył również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), uznając je za niezgodne z Dyrektywą VAT-owską.
Fiskus upiera się przy sankcji W najnowszej sprawie chodziło o gminę, która w latach 2016/17 realizowała inwestycję polegającą na budowie miejskich boisk treningowych i lekkoatletycznych oraz domu sportowca. Miasto ponosiło określone wydatki z tym związane, jednak nie rozliczało na bieżąco podatku naliczonego, lecz zrobił o to zbiorczo w styczniu 2017 r., wykazując w deklaracji podatek do zwrotu na rachunek bankowy. Fiskus zainteresował się rozliczeniami gminy i ostatecznie je podważył, twierdząc, że miasto powinno odliczać VAT w miesiącach, w których otrzymywało faktury zakupu, a nie zaś hurtowo w jednym miesiącu. Gmina zgodziła się z ustaleniami skarbówki i po kontroli złożyła korekty deklaracji.
Nie był to jednak koniec sprawy, fiskus dodatkowo nałożył bowiem na miasto 20-proc. sankcję w podatku VAT w wysokości ok. 130 tys. zł z powodu zawyżenia kwoty zwrotu podatku VAT w zakwestionowanej deklaracji. Jednostka samorządu terytorialnego (J ST) nie zgodziła się z tym i odwołała się od decyzji skarbówki. W II instancji dyrektor Izby Administracji Skarbowej nie dopatrzył się nieprawidłowości w działaniu podległego urzędu.
Gmina nie dawała jednak za wygraną i zaskarżyła decyzję fiskusa do sądu administracyjnego. WSA w Gdańsku przyznał rację administracji skarbowej, twierdząc, że sankcja w VAT została nałożona legalnie, gmina skorygowała bowiem deklarację dopiero po kontroli podatkowej, co oznacza, że wyłączenie sankcji (o którym mowa w art. 112b ust. 3 pkt. 2 lit. b ustawy o podatku VAT) nie znajduje zastosowania w przedmiotowej sprawie (wyrok z 7 lutego 2018 r. sygn. Akt I SA/Gd 1770/17).
NSA hamuje zapędy fiskusa
Miasto złożyło skargę kasacyjną na orzeczenie są du I instancji. W ostatecznym rozstrzygnięciu NSA w wyroku z 15 grudnia 2021 r. (sygn. akt I FSK 1035/18) przyznał rację gminie, odrzucając tym samym argumentację skarbówki oraz WSA w Gdańsku. NSA stwierdził bowiem, iż sankcja w podatku VAT jest specyficznym narzędziem penalizującym określone, negatywne i nielegalne działania podatnika. Nie można
zatem nakładać sankcji w sytuacji, gdy działanie firmy nie miało na celu popełnienia oszustwa podatkowego ani też nie prowadziło do uszczuplenia należności budżetu państwa – stwierdził sąd, dodając, że był oby to sprzeczne z zasadą proporcjonalności. NSA przypomniał również, że jedynym „przewinieniem” podatnika była błędna alokacja podatku naliczonego do okresu rozliczeniowego. W takim wypadku – argumentował sąd – wystarczającą karą są odsetki za zwłokę, które w tej sprawie i tak nie wystąpiły (gmina nie zaniżyła bowiem podatku należnego, lecz naliczony – w okresach, w których powinna rozliczyć faktury zakupu).
Nie tylko gminy
Orzeczenie NSA co prawda zostało wydane w wyniku skargi gminy, jednak odnosi się ono do wszystkich podatników podatku VAT, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. Wyrok ten może zatem okazać się pomocny w argumentacyjnej potyczce pomiędzy firmami a fiskusem.
Co istotne, w podobnym tonie orzekały już wcześniej inne sądy administracyjne. Dla przykładu WSA w Krakowie w wyroku z 18 listopada 2021 r. (sygn. akt I SA/ Kr 1234/21) stwierdził , że fiskus nie może nakładać 20-proc. sankcji za nieterminowe odliczenie VAT-u z faktury korygującej, jeżeli nie wykaże, że podatnik dopuścił się oszustwa podatkowego. Analogicznie orzekł wcześniej WSA w Lublinie, jednak tym razem sprawa dotyczył a nieterminowego skorzystania z tzw. ulgi na złe długi (wyrok z 16 lipca 2021 r. sygn. akt I SA/Lu 208/21).
Głównym spoiwem łączącym wszystkie te wyroki jest orzeczenie TSUE z 15 kwietnia 2021 r. (sygn. C 935/19 w sprawie polskiej Grupy Warzywnej), w którym unijny sąd stwierdził, że polska wersja 20- proc. sankcji w podatku VAT jest niezgodna z Dyrektywą ws. podatku od wartości dodanej.