Grecja to kolejny rynek, który objęła swoim zasięgiem Grupa Raben, po tym, jak w październiku 2021 roku dołączył do niej lokalny operator Intertrans SA. Już od połowy ubiegłego roku funkcjonują regularne połączenia między tym krajem a oddziałami Grupy w Niemczech, zaś od początku 2022 systematycznie uruchamiane są linie łączące go z depotami zlokalizowanymi w Europie Zachodniej i Środkowo-Wschodniej To element większego projektu – tworzenia i reorganizacji przez Raben europejskiej sieci, która umożliwi szybki i sprawny transport w ramach piętnastu państw Starego Kontynentu.
W czasie ostatnich kilkudziesięciu lat Grecja powoli rezygnowała z przemysłu na rzecz innych sektorów gospodarki, m.in. usług, rolnictwa i turystyki. Jednak niesłusznie traktowana jest jako niszowa pod względem handlowym – wręcz przeciwnie, stanowi rynek zbytu dla prawie 11 milionów konsumentów, zaś ta liczba powiększa się co roku w sezonie wakacyjnym za sprawą ogromnej rzeszy turystów. Wracając do domu, wywożą oni z Hellady opaleniznę i piękne zdjęcia, miłe wspomnienia i… apetyt na greckie specjały. W ślad za nimi jadą więc oliwa z oliwek, owoce i warzywa, sery, zioła i przyprawy.
Jednak produkty rolne to nie jedyne – choć bardzo istotne – towary eksportowe Grecji; należą do nich także aluminium, produkty naftowe, minerały czy tez farmaceutyki. Niemniej deindustrializacja spowodowała, że tamtejsza gospodarka w dużej mierze polega na imporcie i ma duży potencjał z punktu widzenia zagranicznych podmiotów zainteresowanych sprzedażą swoich produktów. Jest zresztą do tego dobrze przygotowana. Ogromną rolę w handlu odgrywa port w Pireusie – szósty co do wielkości w Europie – będący bramą dla wymiany z Cyprem i innymi krajami śródziemnomorskimi, a także ze wszystkimi innymi, dzięki specjalnym rozwiązaniom ekonomicznym oferowanym dużym międzynarodowym producentom i handlowcom.
Czternasty członek rodziny
W 2021 roku Grupa Raben umocniła swoją pozycję na rynku greckim poprzez akwizycję Intertrans SA, wiodącego przedsiębiorstwa logistycznego, specjalizującego się w transporcie drobnicowym do i z Grecji oraz na Cypr. W czasie 40 lat działalności spółka zdobyła uznanie w branży i zbudowała reputację solidnego operatora logistycznego, stając się liderem na rynku transportowym, głównie w Niemczech i krajach Beneluksu. Przed przejęciem dysponowała 11 tys. m2 powierzchni magazynowej, ponad 90 pojazdami ciężarowymi i zatrudniała 70 pracowników. Główna siedziba firmy, obecnie już pod szyldem Raben Intertrans, znajduje się w Pireusie, a dwa pozostałe oddziały w Salonikach i Heraklionie na Krecie. Jej europejska sieć transportowa obejmuje 12 krajów, 23 HUB-y i 17 partnerów na całym kontynencie.
– Podobnie jak w przypadku innych rynków, na które wkraczamy, szybko rozpoczęliśmy proces integracji lokalnej sieci dystrybucyjnej z resztą naszej Grupy. Zasoby Intertrans w postaci kadr, infrastruktury, wiedzy i kontaktów zapewniły nam doskonały punkt wyjścia i użyteczne narzędzia do rozwijania sieci połączeń między Grecją a pozostałymi krajami europejskimi – tłumaczy Marcin Łuczak, manager ds. rozwoju rynku w Grupie Raben.
Z południa na zachód
Wzmożony ruch na wspomnianych trasach zapoczątkowały połączenia z niemieckimi oddziałami Raben już w połowie 2021 roku. Obecnie na tym kierunku funkcjonuje do dziesięciu linii dziennie w imporcie i tyle samo w eksporcie, które obsługują oddziały w Fellbach, Norymberdze i Wuppertalu oraz w Atenach i Salonikach. W efekcie liczba zleceń w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła średnio o 100 proc., zaś w niektórych miesiącach nawet o 200 proc. Raben oferuje swoim klientom doskonałą obsługę, krótkie czasy realizacji zleceń, pełny zakres usług dla produktów niewymagających temperatury kontrolowanej (w tym transport ładunków drobnicowych, częściowych i całopojazdowych, towarów niebezpiecznych, tranzyt na Cypr i z Cypru oraz usługi celne) i pełną identyfikowalność przesyłek.
– Oferujemy kompleksowe rozwiązania zarówno dla małych, średnich jak i dużych przedsiębiorstw. Z usług Grupy Raben korzysta wiele firm z siedzibą w Niemczech, należących do lub prowadzonych przez Greków, co jest dla nas szczególnym dowodem zaufania – podkreśla Marcin Łuczak.
To jednak zaledwie część złożonej sieci połączeń. Od początku bieżącego roku w Grupie sukcesywnie otwierane są nowe trasy, które coraz mocniej włączają Grecję w system europejskiej wymiany handlowej: z Włochami (styczeń), Polską i krajami bałtyckimi (marzec) oraz Holandią (kwiecień). W połowie roku dołączą do nich Bułgaria i Rumunia, a później – pozostałe kraje międzynarodowej rodziny Raben.