Nikogo nie trzeba przekonywać, że porządek ma duże znaczenie na wielu poziomach naszego życia. Dotyczy to nie tylko zdrowia fizycznego, ale też psychicznego. Firm, które profesjonalnie zajmują się sprzątaniem, nie narzekają na brak klientów. Jak wygląda rynek i jaki model współpracy z klientem jest najbardziej efektywny tłumaczy Wojciech Szmyd, dyrektor marketingu w firmie Super Czyścioch.
Dlaczego właśnie taki pomysł na biznes? Jakie są Wasze atuty, dzięki którym pozyskujecie nie tylko indywidualnych klientów?
Z roku na rok znacząco rośnie zapotrzebowania na usługi sprzątania na polskim rynku – zarówno u klientów indywidualnych jak również biznesowych. U osób prywatnych wiąże się to ze wzrostem zamożności społeczeństwa oraz brakiem czasu na wykonywanie tych czynności samemu. Osoby, które dużo pracują na co dzień, nie mają praktycznie czasu na sprzątanie w tygodniu. Pozostaje im tylko weekend, który każdy z nich woli wykorzystać na odpoczynek czy spotkania ze znajomymi. W biznesie natomiast zauważamy coraz większą potrzebę zlecania tego typu usług firmom zewnętrznym. Taki model współpracy umożliwia ciągłość wykonywania usługi jak również dużą łatwość doboru osoby sprzątającej. W przypadku choroby pracownika lub jego urlopu pracodawca musiał na ten okres znaleźć jakieś zastępstwo, natomiast współpracując z firmą zewnętrzną, takiego problemu nie ma – firma po prostu wyśle inną osobę do wykonania usługi.
Co wyróżnia was na ryku firm sprzątających?
Sprzątamy i porządkujemy tak jak byśmy robili to dla siebie. Każdy z naszych pracowników przechodzi program szkoleniowy którego znajomość jest weryfikowana przed podjęciem pierwszego zlecenia. Zatrudniamy tylko wiarygodnych ludzi, którym można zaufać. W trosce o zdrowie naszych klientów używamy tylko sprawdzonych, ekologicznych i atestowanych środków czystości. Nasze rozliczenia są transparentne i rzetelne, a zamówić sprzątanie można w prosty sposób korzystając z naszej strony internetowej.