KDPW zmienia oblicze rynku finansowego
Z Maciejem Trybuchowskim, prezesem KDPW i KDPW_CCP, rozmawiała Justyna Szymańska.
Znalazł się Pan w raporcie „Złota Setka” Gazety Finansowej, który docenił najważniejszych menedżerów polskiego sektora finansowego. Jak Pan zareagował na to wyróżnienie?
To dla mnie wielki zaszczyt i wyróżnienie. Dziękuję redakcji za docenienie mojej pracy na rzeczy rynku finansowego. Ta nagroda to tak naprawdę wyróżnienie dla wszystkich pracowników Grupy KDPW, bo to oni – we współpracy z uczestnikami rynku kapitałowego i pod kierownictwem zarządu – tworzą innowacyjne usługi i stale ulepszają już oferowane przez nas rozwiązania. W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim pracownikom za ich codzienną pracę, która tworzy niecodzienne rozwiązania, a które dostrzegane są poza naszą organizacją.
KDPW i KDPW_CCP to spółki technologiczne. Jak technologia wpływa na rozwój rynku finansowego?
Polski rynek finansowy, w tym rynek kapitałowy, jest relatywnie młody, dlatego od jego powstania wykorzystywane były nowoczesne rozwiązania technologiczne. Pamiętajmy, że od samego początku współczesnego rynku kapitałowego w Polsce, czyli od 1991 r., akcje spółek wprowadzanych do obrotu giełdowego miały postać zapisów elektronicznych. Można więc powiedzieć, że KDPW od zawsze działa w świecie cyfrowym. Wprowadzanie rozwiązań opartych na technologii i inwestycje w ten obszar wydają się nieuniknione. Cyfryzacja i automatyzacja stały się dzisiaj kluczowymi trendami zarówno w sektorze finansowym, jak również w innych obszarach gospodarki. Zmiany technologiczne pozwalają bowiem kreować nowe modele biznesowe, zwiększać zasięg działalności oraz poprawiać jakość świadczonych usług.
Od wielu lat intensywnie inwestujemy w rozwój usług opartych na rozwiązaniach technologicznych, wspierając proces cyfryzacji polskiej gospodarki. Co ważne, oferowane przez nas usługi oparte są o rozwiązania technologiczne opracowane w większości przez specjalistów IT pracujących w spółce.
Nie boją się Państwo się stosować nowatorskich rozwiązań, jak choćby technologii blockchain, kojarzonej bardziej z rynkiem kryptowalut niż z rynkiem kapitałowym.
Tak, to prawda. Blockchain kojarzony jest głównie z kryptowalutami. Nie bez powodu. Autorzy raportu „Jak Polacy inwestują w kryptowaluty? Edycja 2025” poinformowali, że 18,4 proc. dorosłych Polaków inwestuje w tego typu aktywa. Rachunków maklerskich mamy zaś ok. 2,1 mln, co daje nam ok. 7 proc. Inwestycje w kryptowaluty to także domena głównie osób młodszych. Być może szersze jej zastosowanie na rynku kapitałowym przyciągnęłoby nowych inwestorów.
Jednak technologia blockchain jest z powodzeniem wykorzystana także na rynku kapitałowym, czego przykładem są chociażby usługi KDPW oferowane na Platformie Blockchain dla Rynku Kapitałowego, m.in. obsługa walnych zgromadzeń z możliwością głosowania zdalnego, tzw. eVoting.
Regulatorzy dostrzegają ten trend. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego i KDPW w ramach współpracy stworzyły Piaskownicę Wirtualną Sandbox DLT, która pozwala na bezpieczne testowanie rozwiązań i usług finansowych opartych na technologii DLT.
Teraz pracują Państwo nad kolejnym rozwiązaniem CSDonDLT. Co kryje się za tą nazwą?
Projekt CSDonDLT realizowany jest jako implementacja dodatkowej, komplementarnej warstwy systemu depozytowo-rozrachunkowego opartej na technologii blockchain. Na obecnym etapie koncentrujemy się na rozrachunku transakcji OTC, obejmując swoim zakresem zarówno przechowywanie, swobodny transfer papierów wartościowych, jak i atomowy rozrachunek transakcji w ramach warstwy DLT.
W ramach prowadzonych prac stwierdziliśmy, że technologia DLT niesie ze sobą potencjał do zasadniczego uproszczenia procesów w obszarze rozrachunku, zwłaszcza w przypadku transakcji pozagiełdowych (OTC).
W ostatnich latach obserwujemy rosnące zainteresowanie inwestorów detalicznych giełdą i innymi instrumentami finansowymi. Czy dostrzega Pan w tym szansę dla rozwoju rynku kapitałowego?
Na przestrzeni ostatnich lat notujemy wzrost liczby rachunków maklerskich. Najnowsze dane o liczbie rachunków papierów wartościowych prowadzonych przez uczestników KDPW mówią, że na koniec sierpnia prowadzili oni 2 256 586 rachunków. Od początku roku liczba prowadzonych rachunków wzrosła o 14,5 proc., a względem danych z sierpnia 2024 r. zanotowano wzrost o 23,6 proc.
Pierwsze półrocze tego roku przyniosło znaczące wzrosty liczby rachunków papierów wartościowych – o 205 057 nowych rachunków. Warto jednak pamiętać, że tylko jakieś 320 tys. z nich to rachunki aktywne, czyli takie, na których realizowana jest co najmniej jedna transakcja na pół roku.
Ok kilkunastu miesięcy toczy się ożywiona dyskusja – zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim – na temat niezbędnych zmian i reform, które spowodują aktywizację kapitału. I chociaż potrzeba jeszcze trochę czasu, aby od pomysłów i dyskusji przejść do konkretnych rozwiązań, na rynku kapitałowym obserwujemy już wiele pozytywnych zjawisk. Warszawska giełda jest w tym roku jednym z najszybciej rosnących rynków na świecie. Niedawne pokonanie symbolicznego poziomu 100 tys. punktów przez indeks WIG, rosnąca liczba rachunków maklerskich, czy rekordowe obroty na GPW są doskonałym impulsem do tego, aby rozpocząć dyskusję o ambicjach i celach naszego rynku kapitałowego.
To, czego jeszcze brakuje, to konwersja oszczędności, gromadzonych głównie w depozytach, na kapitał, który będzie służył rozwojowi gospodarki. Rosnąca liczba osób zainteresowanych inwestowaniem na rynku kapitałowym to z pewnością dobry krok w tym kierunku.
Materiał Partnera
