Morawiecki „przywiózł pokój”
„Przywożę wam pokój” – mógłby stwierdzić wzorem Neville’a Chamberlaina premier Mateusz Morawiecki wymachując na lotnisku plikiem kartek ze spisanymi „konkluzjami” brukselskiego szczytu, podobnie jak uczynił to w 1938 r. brytyjski szef rządu prezentując zachwyconym dziennikarzom ustalenia konferencji w Monachium. Przypomnijmy, że wówczas również doszło do „kompromisu” gwarantowanego uroczyście przez europejskie potęgi – jak się szybko…