4.3 C
Warszawa
wtorek, 24 grudnia 2024

Prawo Imigracyjne według PiS

W dobie koszmaru multi-kulti, Prawo i Sprawiedliwość wyrosło na partię, która sprzeciwia się fali uchodźców zalewającej Europę. Tymczasem przygotowywana przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nowelizacja ustawy o uchodźcach czyni nasz kraj otwartym na emigrację z każdej strony świata.

Nagłaśnianie drobnych incydentów, gdzie minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak zakazuje wjazdu na teren kraju grupce imigrantów na granicy polsko-białoruskiej, kreuje jego wizerunek jako twardego szeryfa. Z każdą informacją o zamachach w Europie Zachodniej, dokonanych przez muzułmańskich imigrantów, PiS zyskuje kolejny punkt procentowy poparcia społecznego. Tymczasem całkiem cicho i beznamiętnie wprowadzana jest unijna dyrektywa, która ułatwia wjazd na terytorium kraju cudzoziemcom. Oficjalnie chodzi o Ukraińców i repatriantów ze Wschodu objętych kartą Polaka. Nieoficjalnie zmiany obejmą każdego cudzoziemca na terenie RP.

Unijny koń trojański

Jak podają oficjalne statystyki, tylko w ubiegłym roku do Polski przyjechało ponad 40 tysięcy obcokrajowców, którzy uzyskali pozwolenie na pobyt. Nowelizacja przepisów imigracyjnych może tylko zwiększyć tempo napływu cudzoziemców do naszego kraju. 2 września na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ustawa nowelizuje przepisy dotyczące cudzoziemców i prawa ich pobytu na terenie Polski. Ma ona na celu dostosowanie polskiego prawa do dyrektywy Parlamentu Europejskiego z dnia 15 maja 2014 roku [2014/66/UE] w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich, w ramach przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa. Ustawa ma też przyczynić się do stworzenia możliwości pobytu na terenie Polski cudzoziemców kończących w Polsce studia, czy osób podejmujących w Polsce pracę i posiadających pożądane kwalifikacje zawodowe. Ustawa wprowadza możliwość wydania wizy w ramach przeniesienia wewnątrz zakładowego. Nowością będzie też możliwość uzyskania przez niektórych cudzoziemców zezwolenia na pobyt, bez względu na poziom ich dochodu, czy posiadania środków na pobyt w Polsce. Cudzoziemiec ubiegający się o zezwolenie na pobyt nie będzie musiał przedstawiać umowy z polskim pracodawcą. Zostanie to zastąpione przez konieczność złożenia jedynie oświadczenia o zamiarze zatrudnienia. Ustawa wprowadza ułatwienia w uzyskaniu pozwolenia na pobyt na terytorium RP osobom małoletnim oraz możliwość tzw. transgranicznego łączenia rodzin. Wprowadzane przepisy mają na celu realizację naszego obowiązku ustawodawczego wobec Unii Europejskiej. Chcemy czy nie, musimy przyjąć rozwiązania, które ułatwią cudzoziemcom osiedlanie się na terenie Polski. Niektóre rozwiązania przypominają te z krajów Europy Zachodniej, które padły ofiarą niekontrolowanej polityki imigracyjnej.

Imigracja wewnątrz przedsiębiorstwa

Rozwój stosunków gospodarczych z zagranicą sprawił, że część przedsiębiorstw funkcjonuje w ramach struktur międzynarodowych. Ich rozwój wymaga między innymi wymiany kadr pomiędzy poszczególnymi zakładami. Jednak surowe przepisy imigracyjne niektórych państw utrudniały tzw. międzyzakładową migrację. Nowe przepisy wprowadzają możliwość uzyskania zezwolenia na pobyt czasowy w ramach wykonywania pracy wewnątrz przedsiębiorstwa. Możliwe to będzie również w stosunku do pracowników odbywających staż w swoim przedsiębiorstwie. Jeżeli chodzi o kadrę kierowniczą, zezwolenie będzie udzielane na okres do 3 lat. W innych przypadkach zezwolenie to będzie wydawane na okres do 1 roku. Zezwolenie na pobyt w Polsce w ramach przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa będzie wydawał właściwy wojewoda. Z wnioskiem tym będzie mógł wystąpić zakład przyjmujący cudzoziemca do pracy w ramach wewnętrznego przeniesienia. Na podstawie tego pozwolenia, cudzoziemiec będzie mógł wykonywać prace na terenie całej Unii Europejskiej. Oczywiście będzie to się działo w ramach danego przedsiębiorstwa. Możliwość uzyskania takiego pozwolenia daje pole do nadużyć. Na rynku już funkcjonują podmioty, które oferują możliwość uzyskania prawa pobytu na terytorium naszego kraju w zamian za opłatę. W tym celu fikcyjnie zatrudniają pracowników z Ukrainy, Białorusi czy Bliskiego Wschodu. Nowe przepisy, chociaż przyświeca im szczytny cel, jedynie ułatwią im dotychczasową działalność.

Studenci zagraniczni

Projekt ustawy wprowadza również zmiany w zakresie wydawania zezwoleń na pobyt czasowy w celu kształcenia się na studiach. Proponowana treść przepisu art. 144 ust. 1 ustawy o cudzoziemcach przewiduje ustawowe doprecyzowanie wysokości środków wystarczających na pokrycie kosztów utrzymania, których posiadanie stanowi wymóg udzielenia zezwolenia na pobyt czasowy w celu kształcenia się na studiach. Aby cudzoziemiec mógł ubiegać się o zezwolenie na odbycie nauki w Polsce, musi dysponować środkami równymi lub większymi od kwoty dochodu uzasadniającej korzystanie z pomocy społecznej. Co więcej, wprowadzona zostanie możliwość udzielenia zezwolenia na pobyt czasowy w celu kształcenia się na studiach, także w przypadku odbywania kursu przygotowawczego do podjęcia nauki na studiach w innym języku, niż język polski. Również cudzoziemcy chcący prowadzić w Polsce badania naukowe, będą mogli liczyć na ułatwienia w uzyskaniu pozwolenia na pobyt w Polsce. Absolwenci polskich uczelni będący cudzoziemcami łatwiej uzyskają zezwolenie na pobyt. Przy wydawaniu im zezwolenia na pobyt nie będzie już liczyło się posiadanie stabilnego i regularnego źródła utrzymania. Nowe przepisy będą wymagały jedynie posiadania przez niego zapewnionego utrzymania na terytorium Polski. Pozwolenie na pobyt po zakończeniu studiów będzie wydawane jednorazowo na okres jednego roku. Po tym czasie cudzoziemiec będzie mógł ubiegać się o inne pozwolenie na pobyt w naszym kraju.

Łączenie rodzin

Ustawa wprowadza też możliwość ubiegania się o pobyt czasowy, w celu połączenia z rodziną przez jej członka przebywającego na terytorium Polski. Zmiany mają dotknąć przede wszystkim małoletnich. Dzieci obcokrajowców, którzy zawarli małżeństwo z Polakiem lub Polką mają łatwiej dostać pozwolenie na pobyt stały. Ważne jest, aby obcokrajowiec, który jest rodzicem dziecka, pozostawał w związku małżeńskim z obywatelem Polski. Możliwość połączenia z rodziną dotyczy również uzyskania pozwolenia na pobyt w ramach wewnętrznej zakładowej migracji pracowników. Cudzoziemiec przebywający w Polsce legalnie, będzie mógł złożyć wniosek o wydanie pozwolenia na pobyt, w imieniu swoich krewnych pozostających za granicą. Będzie mógł ich oficjalnie reprezentować przed polskimi urzędami. Wątpliwości budzi fakt, że całkiem niedawno państwa skandynawskie ograniczyły możliwości łączenia rodzin. Powodem był kryzys migracyjny. Tymczasem Polska pod rządami prawicowego rządu chce ułatwić taką możliwość. Odpowiedź przynosi uważna lektura uzasadnienia do projektu ustawy.

Nowe ręce do pracy

Projekt nowelizacji wprowadza całkiem nowe zasady wydawania zezwoleń na pobyt stały w Polsce. Powodem jest brak rąk do pracy w najważniejszych sektorach gospodarki. Od tej pory cudzoziemcy, którzy przebywali na terenie Polski przez co najmniej 4 lata, będą mogli ubiegać się o zezwolenie na pobyt stały. Warunkiem jest, aby posiadali źródło stabilnego i regularnego dochodu. Muszą też być w stanie utrzymać siebie i członków swojej rodziny. Będzie to rozwiązanie korzystniejsze niż ubieganie się o pobyt w ramach rezydentury UE. Ma to przyciągnąć cudzoziemców posiadających kwalifikacje zawodowe pożądane dla polskiej gospodarki. Z drugiej strony ma to zachęcić tych cudzoziemców do związania się na stałe z polskim rynkiem pracy. Oficjalnie rząd Beaty Szydło przyznał, że jest zainteresowany zatrzymaniem jak największej liczby cudzoziemców w Polsce. Ustawa wprowadza co prawda wymóg znajomości języka polskiego na poziomie B1, jako warunek uzyskania zezwolenia na pobyt stały, jednak nie jest to nic trudnego. Wystarczy zwyczajne tempo nauki języka w ciągu studiów lub innych kursów zawodowych. Z obowiązku tego będą zwolnieni małoletni do 16 roku życia oraz dzieci urodzone na terytorium RP. Najpoważniejsze zmiany dotkną procesu uzyskiwania zgody na pozwolenie na pracę. Dotychczas wymagano, aby przedstawiano informację od starosty o braku możliwości zaspokojenia potrzeb kadrowych pracodawcy na lokalnym rynku pracy. Urzędy pracy mają wydawać zezwolenia na pracę w Polsce niemal automatycznie. Nie będzie istotne, czy na rynku lokalnym panuje bezrobocie, czy też nie. Wystarczy jedynie, aby znalazł się pracodawca chcący zatrudnić obcokrajowca. Jest to odpowiedź na ostatnie narzekania przedsiębiorców, którym doskwiera brak pracowników fizycznych. W niektórych rejonach kraju zrezygnowano nawet ze zbiorów owoców sezonowych, z uwagi na brak chętnych do pracy. Od tej pory pozwolenia na pracę mają być wydawane przez Urzędy Pracy i być rejestrowane w centralnym systemie informatycznym.

Podsumowanie

Wizerunek polityki państwa zależy od jej odbiorcy i musi uwzględniać modę panującą wśród wyborców. Nic więc dziwnego, że z jednej strony zapewnia się nas o tym, że nie zaleje nas fala uchodźców, z drugiej zaś przyjmuje rozwiązania prawne, które ułatwią migrację do Polski. W 2016 roku liczba imigrantów przybywających do Polski ma wynieść około 75 tysięcy osób. Jeżeli trend wzrostu się utrzyma, już za 7 lat do Polski przybywać będzie niemal ćwierć miliona
osób rocznie.

FMC27news