Niemcy należą do państw najsilniej infiltrowanych przez rosyjskie służby specjalne.
To wynik ekonomicznego potencjału i geopolitycznej roli, jaką nasz zachodni sąsiad odgrywa w Europie i świecie. Wyrazem najwyższej uwagi Kremla są aktywne operacje wywiadowcze podejmowane często z udziałem rosyjskojęzycznej mafii. Ich celem jest uzyskanie wieloaspektowego wpływu na życie publiczne Niemiec, a zatem na najważniejsze decyzje podejmowane w Berlinie.
Niemcy są kluczowym partnerem gospodarczym Rosji w skali regionalnej i globalnej. Do niedawna cała polityka europejska Kremla była oparta na ścisłej współpracy z kolejnymi rządami w Berlinie, bez względu na ich partyjne kolory. Niemieckie elity cechuje bowiem zimny pragmatyzm, który zawsze nakazuje dialog z Rosją w celu uniknięcia militarnej konfrontacji.
Niemiecki realizm ma oczywiście swoją cenę. Rosja pozostaje jednym z największych rynków zbytu dla niemieckich koncernów oraz obszarem korzystnych inwestycji. Pełna zgoda pomiędzy Berlinem i Moskwą dotyczy budowy dwustronnego systemu tranzytu gazowego, który zdominowałby całą UE, wzmacniając jednak głównie siłę niemieckiego przemysłu. Politycznym odzwierciedleniem takiego stanu rzeczy pozostaje idea budowy wspólnej przestrzeni cywilizacyjnej, od Atlantyku do Pacyfiku.
W konstrukcji strategicznego, jak się wydawało partnerstwa niemiecko- rosyjskiego, pojawiły się jednak poważne rysy. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę, Berlin należał do inicjatorów i gwarantów obowiązywania antyrosyjskich sankcji. Mimo że jak oszacowano, niemiecka gospodarka mogła na nich stracić nawet 100 mld euro. Moskwa nie zważając na koszty prze jak taran do zmiany nastawienia niemieckiej opinii publicznej, a zatem do odwrócenia decyzji Berlina. Niemcy są przy tym najsilniejszym graczem politycznym Europy, wpływając na obecny oraz przyszły kształt Unii Europejskiej i NATO. W żaden sposób nie można zapominać również o takiej perspektywie spojrzenia z Moskwy na rolę Berlina w kontynentalnej i globalnej polityce.
Jak widać, przyczyn dla wywiadowczego zainteresowania Niemcami jest na Kremlu więcej niż dość. Uzyskanie informacji lub wpływu na rozwój tamtejszej sytuacji było, jest i będzie celem infiltracji dokonywanej przez rosyjskie służby specjalne – cywilny wywiad zagraniczny – SWZ, a także FSB. Jak taka działalność wygląda w praktyce? Bo o tym, że uległa znacznemu wzmożeniu informują niemieckie media oraz kontrwywiad. (…)
Cały artykuł w Gazecie Finansowej 13/2018
{source}
{/source}