900 mln złotych na tzw. emerytury matczyne
Na 900 mln złotych rocznie resort pracy szacuje wprowadzenie programu „Mama 4+”, dotyczącego tzw. emerytur matczynych. Odpowiedni projekt właśnie przyjął rząd. Urzędnicy oceniają, że programem zostanie objętych ok. 65 tys. kobiet, które dziś nie pobierają emerytur, bądź otrzymują świadczenia niższe od minimalnej emerytury. Jak powiedział premier Mateusz Morawiecki, „Mama 4+” jest przeznaczona dla tych kobiet, które wychowały co najmniej czwórkę dzieci, nie wypracowując przy tym najniższej emerytury. Pieniądze wypłacane w ramach tego programu wynosić będą więc tyle, ile minimalna emerytura. W sytuacji, kiedy dana osoba będzie jednak miała emeryturę niższą niż minimalna, to w ramach „Mamy 4+” wypłacane będą pieniądze będące wyrównaniem do tej kwoty.
– Nasze programy prorodzinne i społeczne świadczą o tym, że przyszłością jest rodzina. Nasz projekt „Mama 4+” jest wyrazem naszej ogromnej wdzięczności. Nasze dzieci są przyszłością naszego kraju. Pokazujemy, że jesteśmy solidarni z naszymi mamami i babciami – powiedział premier podczas konferencji prasowej informującej o przyjęciu przez rząd całego projektu.