10.1 C
Warszawa
poniedziałek, 7 października 2024

Rewolucja rynku pracy

Dwóch na trzech Amerykanów jest gotowa na obniżkę płacy o 5 proc., jeżeli w zamian będzie mogła wykonywać swoją pracę z domu – wynika z najnowszego raportu Bloomberga.

Co szósty (15 proc.) byłby gotowy oddać jedną czwartą swojego wynagrodzenia, byleby tylko pracować z domu.  Co więcej, część z nich jest gotowa zrezygnować z płatnego urlopu, aby móc pracować z domu. 46 proc. respondentów stwierdziło, że zrezygnowałoby z jednej czwartej urlopu, a 15 proc. z całości.  Coś, co miało być prowizorką na czas pandemii, stało się w USA początkiem zmiany sposobu pracy. Część firm, których zarządy uważają pracę na miejscu za konieczną dla wydajności, stara się za wszelką cenę skłonić pracowników do powrotu do biur. Rozdają nagrody, zapewniają darmowe lunche, opiekę nad dziećmi lub zajęcia jogi.

Wygodniejsza, tańsza i bardziej wydajna praca

Dla pracowników praca z domu ma sens. Zwłaszcza biorąc pod uwagę koszty i czas na dojazdy. Dla firm może to mieć sens, bo to kolejna redukcja kosztów. Mniej pracowników w biurze, to mniejsze koszty wynajmu biura. W badaniu wzięło udział 1000 osób, które stwierdziły, że są „zatrudnione lub poszukują pracy w pracy, którą można wykonać całkowicie zdalnie”.

Szacunki Upwork wskazują, że 1 na 4 Amerykanów, czyli ponad 26 proc. siły roboczej, ma pracować zdalnie do 2021 r. Badania z ostatnich kilku miesięcy pokazują, że produktywność podczas pracy zdalnej w domu jest lepsza niż praca w biurze. Przeciętnie ci, którzy pracują w domu, spędzają 10 minut mniej dziennie, będąc nieproduktywnymi. Są o 47 proc. bardziej produktywni. W skali miesiąca to już prawie cztery godziny różnicy, a w skali dużych firm ogromne zyski.

Ci, którzy pracują w domu, są bardziej konsekwentni, przepracują więcej godzin i robią więcej.

Jak możesz być bardziej skoncentrowany podczas pracy w domu? To proste. Nie rozpraszają cię współpracownicy. Współczesne biura pracy przypominają trochę szkoły średnie, w których dużo czasu spędza się na plotkowaniu i intrygach. Brak tych pokus sprzyja lepszej pracy. Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Standford na 16 tys. pracownikach w ciągu dziewięciu miesięcy wykazało, że praca w domu zwiększa wydajność o 13 proc. Ten wzrost wydajności wynikał z większej liczby połączeń na minutę przypisywanych cichszemu, wygodniejszemu środowisku pracy i większej liczbie minut pracy z powodu mniejszej liczby przerw i dni chorobowych.

W tym samym badaniu pracownicy odnotowali również poprawę zadowolenia z pracy, a wskaźniki rotacji spadły o połowę.

Z kolei według badań przeprowadzonych przez ConnectSolutions 77 proc. osób, które pracują zdalnie co najmniej kilka razy w miesiącu, wykazuje zwiększoną produktywność, przy czym 30 proc. wykonuje więcej pracy w krótszym czasie, a 24 proc. wykonuje więcej pracy w tym samym czasie.

Zarządzający wieloma firmami przez lata obawiali się, że pracownicy pracujący z domu będą mniej wydajni, bo w domu łatwo się rozproszyć, zwlekać lub włożyć mniej pracy niż osoby pracujące w biurze. W 2019 r. badanie przeprowadzone przez Bureau of Labor Statistics wykazało, że 24 proc. osób zatrudnionych w biurach i tak wykonało część lub całość swojej pracy w domu.

To samo badanie przeprowadzone przez Biuro Statystyki Pracy wykazało również, że pracownicy zatrudnieni w zawodach związanych z operacjami finansowymi, biznesem i zarządzaniem (37 proc.) oraz  pokrewnych (33 proc.) byli bardziej skłonni do pracy z domu.

Badanie przeprowadzone w 2012 r. pokazywało, że pracownicy biurowi, którym przydzielono nudne zadania, wykonywali lepiej i szybciej w zwykłym środowisku biurowym. Rozproszenia związane z życiem domowym częściej uniemożliwiają produktywną pracę, gdy swojej nie lubisz. Krótko mówiąc, praca zdalna jest dla tych, którzy lubią swoją pracę. To badanie wykazało, że gdy praca była bardziej kreatywna, to wykonywanie jej z domu przynosiło więcej efektów niż praca w biurze.

Jednak od 2012 r. dużo się zmieniło. Praca w domu stała się łatwiejsza, a oprogramowanie komunikacyjne jest coraz lepsze. Raporty z ankiet przeprowadzonych w ciągu ostatnich kilku miesięcy pokazują, że praca w domu zapewnia lepszą realizację projektów i zwiększa produktywność.

Great Place to Work porównało wydajność pracowników od marca do sierpnia 2020 r. z tym samym sześciomiesięcznym okresem w 2019 r. Wydajność pracy zdalnej utrzymywała się na stałym poziomie lub wzrosła podczas pracy zdalnej z domu.

Prodoscore odnotowywał zaś wzrost produktywności o 47 proc. od marca 2020 r. (w porównaniu z marcem i kwietniem 2019 r.) i rozszyfrował, kiedy ludzie są najbardziej produktywni.

Raport stwierdza, że ​​pracownicy są najbardziej produktywni we wtorek, środę i czwartek oraz między 10:30 a 15:00. Przeciętny dzień pracy nadal odzwierciedla harmonogram od 8:30 do 17:30, a coraz więcej pracowników korzysta z oprogramowania do obsługi poczty e-mail i zarządzania relacjami z klientami, aby pozostać w kontakcie ze współpracownikami.

Badanie przeprowadzone przez Stanford wykazało, że tylko 65 proc. Amerykanów ma wystarczająco szybki internet, aby obsługiwać połączenia wideo. 42 proc. Amerykanów pracuje z domu, a 26 proc. pracuje w fizycznej lokalizacji swojego pracodawcy.

Badanie przeprowadzone przez Airtasker z marca 2020 r. pokazało, że pracownicy „domowi” spędzali mniej czasu na unikaniu pracy (różnica aż 15 proc.), spędzali 1,4 dnia więcej, pracując każdego miesiąca i zabierali więcej.

Polska w ogonie

Nasza gospodarka, jeśli chodzi o pracę zdalną, jest zbyt mało nowoczesna. Według Eurostat (urzędu statystycznego Unii Europejskiej) w ubiegłym roku zdalnie pracowało zaledwie 8,9 proc. aktywnych zawodowo Polaków. To wynik poniżej średniej dla Unii Europejskiej (12,3 proc.), ale i tak jest znacznie lepiej niż w latach poprzednich lat (4,6 proc. w 2018 i 2019 r.). Możliwość wykonywania pracy z domu dotyczy przede wszystkim nowoczesnych zawodów. Takich, które wymagają kreatywności i samodzielnej pracy. W Polsce taka gospodarka wciąż stanowi ułamek zawodów.

Jest także polska specyfika. Korporacje niechętnie godzą się na pracę pracowników w domach. W takim wypadku bowiem dość szybko okazuje się, że liczba kierowników w takich korporacjach jest znacznie większa niż potrzeby firmy. To właśnie ci menedżerowie blokują przejścia pracowników na tryb zdalny w obawie przed tym, aby nie „zdekonspirowano” tego, że są zbędnym kosztem. Z badania przeprowadzonego przez BNP Paribas Real Estate wśród specjalistów i menedżerów w korporacjach zlokalizowanych w Polsce wynika, że 4 na 10 (41 proc.) pracowników woli pracę zdalną przez większość dni w tygodniu. –Niektórzy pracownicy zderzą się z rzeczywistością. Niechętnie powrócą do biur, a raczej niechętnie powrócą do biur w wymiarze narzuconym przez pracodawcę. Obserwacje rynku i wyniki badań pokazują, że stosunkowo niewielu profesjonalistów chciałoby na zawsze zrezygnować z możliwości korzystania z biura. Często jednak chcieliby mieć możliwość pojawiania się w nim kilka razy w miesiącu czy raz na tydzień – podsumowuje Bartosz Dąbkowski, dyrektor zarządzający w Hays Poland

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

FMC27news