Na aukcji Christie’s w Nowym Jorku za 1,17 mln dolarów sprzedano egzemplarz pierwszego wydania „Frankensteina”. Przed aukcją wyceniano, że znajdzie nabywcę za 200-300 tys. dolarów.
Powieść Mary Shelley opublikowana została po raz pierwszy w 1818 r., anonimowo, w nakładzie 500 egzemplarzy. Trzytomowa (zgodnie z ówczesną modą) edycja opatrzona została wstępem męża autorki, poety Percy’ego Shelleya i dedykowana ojcu, Williamowi Godwinowi.
Pomysł na powieść narodził się w 1816 roku, kiedy Shelley wraz ze swoim mężem i lordem Byronem bawili nad Jeziorem Genewskim. Grupa najpierw czytała sobie historie o duchach, a potem zaczęła tworzyć własne.
– Zajęłam się wymyślaniem historii – historii, która mogłaby konkurować z tymi, które podekscytowały nad do tego zadania. Taka, która przemówiłaby do tajemniczych lęków naszej natury i przekształciła się w przerażający horror. Taka, która sprawi, że czytelnik będzie bał się rozejrzeć dookoła, zamrozi krew i przyspieszy bicie serca” – pisała Shelley w przedmowie do kolejnego wydania „Frankensteina” z 1831 r.
Książka pochodziła z kolekcji Theodore’a B. Bauma, jednego z dyrektorów amerykańskiej telewizji kablowej.
Najciekawszy egzemplarz pierwszego wydania „Frankensteina”, jaki ukazał się na rynku antykwarycznym, został odnaleziony przypadkiem w 2011 r. Chociaż z trzech tomów zachował się jeden , to zawierał on ręczną dedykację Mary Shelley dla… lorda Byrona. Książkę sprzedano w 2012 r. brytyjskiemu nabywcy. Nie ujawniono jednak kwoty transakcji.