Jeszcze dwa tygodnie… Tyle zostało, by zgłosić się do tegorocznej, 32. edycji Konkursu „Teraz Polska”. Nie tak dawno przekonywałem (wierzę, że skutecznie), dlaczego nasz konkurs wart jest tego, by polscy przedsiębiorcy spróbowali w nim swoich sił.
Ale nawet ci, którzy doceniają prestiż Godła „Teraz Polska”, zadają sobie pytanie: a co te wszystkie nagrody i wyróżnienia dają? Jest ich mnóstwo. Czy warto być „kolekcjonerem” wyróżnień?
Na proste pytanie – prosta odpowiedź. Otóż nie, nie warto iść na rekord w gromadzeniu nagród i wyróżnień. Liczą się bowiem dwa czynniki, w dodatku powinny występować razem. Pierwszy – to renoma, prestiż wyróżnienia. Drugi – to jasne kryteria oceny zgłaszanych produktów i usług, dokonywane przez wskazane z imienia i nazwiska osoby. Wyróżnienie może przełożyć się na marketingowe korzyści, o ile jest rodzajem certyfikatu. A wiarygodność certyfikatu jest ściśle związana z przejrzystością, wiarygodnością i profesjonalizmem stosowanych procedur.
Godło „Teraz Polska” nie jest rodzajem pucharu „na zachętę” czy „za całokształt” – jest certyfikatem jakości. Jeśli konsument zadaje sobie pytanie: co zdecydowało o przyznaniu biało-czerwonego Godła, bez trudu znajdzie, choćby na naszej stronie internetowej, jasną informację. Zgłoszenie przechodzi dwuetapowy proces weryfikacji, analizują je wybitni profesjonaliści w swoich dziedzinach, eksperci z uczelni oraz instytutów badawczych. Dopiero po ich ocenie te zgłoszenia, które przejdą przez weryfikacyjne sito, trafiają do Kapituły. Wyróżnikiem Konkursu „Teraz Polska” jest stuprocentowa przejrzystość stosowanych procedur. I zgłaszający, i konsument mają pewność, że jeśli Godło zostało przyznane – nastąpiła wcześniej drobiazgowa weryfikacja.
Pełny tekst znajdziemy na portalu natemat.pl/blogi/ krzysztofprzybyl
Krzysztof Przybył
prezes Fundacji Polskiego Godła
Promocyjnego, organizator konkursu Teraz Polska