Każdy przedsiębiorca miał w swojej historii mniej lub więcej kontrahentów, o których jak najszybciej chciałby zapomnieć. Mało tego, wracając w pamięci do momentu rozpoczęcia współpracy, widzimy liczne sygnały, które sugerowały, że coś może pójść nie tak. I zastanawiamy się, dlaczego ich nie dostrzegliśmy lub je ignorowaliśmy?