Piosenkarka z zarzutami.
Dorota R. została zatrzymana przez policję w środę rano, za rzekome groźby i szantaż w stosunku do jej byłego partnera oraz próby wymuszenia od niego miliona złotych. Późnym południem prokuratura postawiła jej zarzuty. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pełnomocnik pokrzywdzonego, mec. Roman Giertych, poinformował, że będzie domagał się dla piosenkarki wyższej kary – chce zmiany zarzutu wpływania groźbą na świadka na usiłowanie wymuszenia rozbójniczego w ramach grupy przestępczej. Za to kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia.
– Zarzuty z art. 245 kk dla Doroty R. Oskarżyciel posiłkowy będzie chciał w sądzie przekształcić na 258 kk oraz 282 kk, czyli wymuszenie rozbójnicze w ramach zorganizowanej grupy przestępczej – napisał mec. Giertych.
Śledczy zastosowali wobec piosenkarki 100 tys. zł poręczenia majątkowego i zakaz opuszczania kraju. Aferę jako pierwsza ujawniła „Gazeta Finansowa”.