17.8 C
Warszawa
wtorek, 8 października 2024

Koniecznie przeczytaj

Bułgaria na celowniku dziennikarzy-globtroterów

Bułgaria europejskim liderem?

W dziedzinie outsourcingu procesów biznesowych już nim jest, zajmując pierwsze miejsce w rankingach. Bałkański kraj jest także na dobrej drodze, by stać się turystycznym eldorado.

Polskę i Bułgarię łączą przyjazne, pogłębiające się stosunki polityczne, gospodarcze i kulturalne. Dowiodło tego tegoroczne spotkanie Stowarzyszenia Dziennikarzy – Podróżników „Globtroter” poświęcone Bułgarii. Współorganizatorami imprezy, która odbyła się 23 stycznia w warszawskim hotelu Dom Chłopa, były Fundacja XBW Ignacego Krasickiego oraz portal RaportCSR. Bałkański kraj reprezentowali J.E. Ambasador Republiki Bułgarii w Polsce Pan Emir Dianazow oraz radca handlowy ambasady Jordan Draganczew. Nie zabrakło bułgarskich win, których degustację zapewnili Monika Borawska – Komenda oraz Aleksander Gadżanow z firmy Platinum Wines.

Czas już zerwać ze stereotypem „wczasów w Burgas”, znanym z czasów PRL – przekonywali prelegenci. W latach 2012-2016 branża turystyczna w Bułgarii wzrosła o 6 proc., co było wynikiem lepszym niż średnia w Unii Europejskiej. W ciągu najbliższych 10 lat bułgarski sektor turystyczny wzrośnie o ponad 50 proc., stanowiąc coraz bardziej znaczącą część PKB. Z danych przedstawionych przez radcę ambasady Jordana Draganczewa wynika, że w roku 2008 odwiedziło Bułgarię 156 939 polskich turystów. W roku następnym zanotowano niebywały skok tej liczby o ponad 70 proc. – do 268 624. W 2016 r. liczba ta skoczyła do 365 824. Zaś w 2018 r. – tylko za 10 miesięcy, bo jeszcze nie ma pełnych danych rocznych sięgnęła 418 tysięcy polskich turystów. Co oznacza wzrost o 7,5 proc. do roku poprzedniego.

Warto pamiętać, że Bułgaria obfituje w atrakcje turystyczne: od zabytków antycznych, przez bogate programy turystyki kulturalnej po wspaniałą przyrodę. Miasto Płowdiw jest w 2019 roku Europejską Stolicą Kultury. Bogata jest również oferta turystyki leczniczej i uzdrowiskowej w licznych kurortach, gdzie można skorzystać m.in. z wód mineralnych, soli i błot, miodu oraz narodowego bogactwa, jakim jest słynny olejek różany. Ruch w drugą stronę, z Bułgarii do Polski, jest znacznie skromniejszy, ale też ma wyraźną tendencję wzrostową z 22 160 w roku 2012, do 66 836 podróżnych w 2017 r. – z rekordowym skokiem o ponad 36 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Bułgaria jest, według rankingu Cushman&Wakefield’s, najlepszym kierunkiem do outsourcingu usług biznesowych w Europie i trzecim na świecie. W ostatnich latach kraj ewoluował od lokalizacji podstawowych usług outsourcingowych, jak centra obsługi telefonicznej, do bardziej zaawansowanych i złożonych usług, takich jak analityka, tworzenie, utrzymywanie i zabezpieczanie operacji biznesowych w obszarach marketingu, sprzedaży, księgowości, zarządzania zasobami ludzkimi i FinTech. Prognozy Bulgarian Outsourcing Association (BOA) przewidują, że do roku 2020 bułgarska branża outsourcingowa będzie warta 2,5 mld euro, odpowiadając za 4,3 proc. PKB.

Bułgaria zajmuje także pierwsze miejsce na świecie w produkcji lawendy, wyprzedzając na tym polu tradycyjnego lidera, Francję. Bułgaria jest także największym na świecie eksporterem słonecznika. Kolejny stereotypem, z którym warto zerwać, jest przaśne wino „Sophia”, które przez dekady PRL-u stanowiło standard na polskich stołach. Wniosek ze spotkania Stowarzyszenia Dziennikarzy – Podróżników „Globtroter” nasuwał się sam: warto Bułgarię odkryć, zanim zrobi to Europa, zalewając ją masami turystów niczym Chorwację.

Najnowsze