Dzisiaj powierzchnie biurowe przechodzą proces transformacji, którego istotą jest zmiana funkcji. Ten proces dopiero się zaczyna – mówi Katarzyna Jasińska, dyrektor zarządzająca w firmie Bene w rozmowie z Agnieszką Bulus-Trando w Biznes INFO.TV.
Filozofia waszej firmy podkreśla związek między wyposażeniem biura, środowiskiem pracy, kulturą firmy oraz jej sukcesem. W jaki sposób przekładacie tę ideę na rzeczywistość?
Jesteśmy producentem i kompleksowym dostawcą mebli do biur. Tym, co nas wyróżnia jest fakt, że rozwijamy portfolio naszych produktów, ale rozszerzamy nasz asortyment również o inne wiodące marki. W ostatnich miesiącach, w jednej z naszych ostatnich aranżacji, którą zrealizowaliśmy w Cambridge Innovation Center, zlokalizowanym w samym centrum Warszawy zaprosiliśmy do współpracy ponad 30 różnych marek. Ten projekt był dla nas generalnie dużym wyzwaniem związanym z przeniesieniem wizji architektów oraz inwestora do przestrzeni, którą tworzy innowacyjna społeczność.
Dzisiaj wszystkie biura generalnie przechodzą proces transformacji. Jej istotą jest zmiana funkcji, z typowo operacyjnej w integracyjną, spajającą kulturę organizacji. Ten proces tak naprawdę dopiero się zaczyna, bo większość z nas w dalszym ciągu pracuje w trybie pracy zdalnej. Wierzymy jednak a nasze projekty tego dowodzą, że biuro może być narzędziem do prowadzenia skutecznego biznesu. Głównym czynnikiem determinującym potrzebę istnienia biur jest potrzeba utrzymywania kontaktów międzyludzkich. Jest to zresztą element, którego po wielu miesiącach izolacji, najbardziej nam brakuje. Zarówno w kontekście kultury organizacyjnej, poczucia wspólnoty, jak i możliwości spontanicznej wymiany pomysłów. To są wartości, które trudno jest przekazać za pośrednictwem współczesnych narzędzi do komunikacji, takim jak np. Teams.
Dzisiaj nasza uwaga skupiona jest więc na prezentacji rozwiązań, które będą wspierać otwarte przestrzenie do kreatywnej pracy. Jednocześnie nie zapominamy o innych wyzwaniach, jakimi są m.in. bezpieczeństwo i ergonomia.
Jaki jest wasz wkład w tworzenie kreatywnych i zarazem bezpiecznych przestrzeni?
Nasza firma opracowała koncepcję biura, które stara się odpowiedzieć na wszystkie obecne potrzeby. Projekt ten nazwaliśmy The Core by Bene. Jest to testowa przestrzeń, która powstała w biznesowym centrum we Frankfurcie. Tym, co ją charakteryzuje jest fakt, że położyliśmy w niej nacisk na wdrożenie procedur zapewniających dystans społeczny i zachowanie bezpieczeństwa. Umożliwia nam to dostosowanie i adaptację tej przestrzeni do bieżących potrzeb. Stworzenie tego współczesnego, holistycznego biura nie byłby jednak możliwe bez udziału zewnętrznych ekspertów i naszych partnerów biznesowych. Tylko dzięki połączeniu technologii oraz nowych rozwiązań mogliśmy stworzyć przestrzeń, która daje poczucie bezpieczeństwa.
W ubiegłym roku zaprezentowaliście nową linię produktów Ports, które tworzą wielofunkcyjne przestrzenie, dostosowane do obecnych czasów. Czy niebawem czekają nas kolejne zmiany w biurowych aranżacjach?
W tym kontekście warto wspomnieć o linii Ports, która tworzy nowe, innowacyjne środowisko pracy dla liderów. Nazwa linii: Ports Lead Together – stanowi syntezę jej wartości. Oprócz linii Ports staramy się wdrażać kolejne rozwiązania, które na obecnym etapie pomogą w przearanżowaniu istniejących przestrzeni.
Jakie technologie stosowane w projektowaniu mebli są teraz szczególnie?
Już w pierwszych miesiącach pandemii zastosowaliśmy rozwiązania, które dawały niemal natychmiastowy efekt. Mam na myśli mobilne przegrody i panele z pleksi, które pozwoliły na bezpieczne wydzielenie miejsc pracy. Z jednej strony skupiamy się, więc na nowinkach technologicznych i tym, w jaki sposób możemy je zaadoptować. Z drugiej strony kładziemy nacisk na rozwiązania, które umożliwiają naszym klientom zmianę aranżacji przestrzeni, szczególnie typu open space.
Jedną z naszych linii, które to umożliwiają jest rozwijany przez nas system ścian modułowych, który pozwala na wydzielanie przestrzeni, zarówno do spotkań, jak i tzw. pracy cichej. Umożliwia on szybką zmianę aranżacji i dostosowanie biura do nowych potrzeb. W ciągu 24 godzin jesteśmy w stanie zbudować wydzielone akustycznie pomieszczenie, które może być podłączone do istniejącej klimatyzacji, ale może mieć również własną. Innym naszym ciekawym produktem jest wielofunkcyjny system Pixel, który umożliwia błyskawiczne tworzenie biurowych przestrzeni. Testujemy także inne rozwiązania, które są na rynku po to, aby je potem wdrożyć w biurowych przestrzeniach.
Poprzedni rok był dla was bardzo pracowity. Zaprezentowaliście nową linię produktów i otworzyliście showroom w Warszawie. Czy to był dobry moment na taką decyzję?
Nie jest to nowy showroom, ale decyzja o zmianie jego aranżacji była przemyślana i została podjęta przed pandemią. Rzeczywiście dokonaliśmy w nim rewolucji. Ta zmiana wynikała wprost z naszych przemyśleń na temat panujących trendów. W tym kontekście warto wspomnieć, że nasza firma przygotowała w ostatnich latach dwa ważne raporty – Future of Work oraz Challenge the Future of Work. I pomimo, że dzisiaj okres przed pandemią wydaje się już prehistorią to zachęcam do ich przestudiowania, ponieważ dostarczają wiele ciekawych informacji i mogą być podstawą do kolejnych przemyśleń. Szczególnie teraz, gdy nasi klienci wchodzą na drogę zmian w odpowiedzi na przyspieszenie istniejących trendów.
Jakie macie plany na ten rok i kolejne? Jakich nowych rozwiązań możemy się spodziewać?
To będzie rok pełen wyzwań dla wszystkich producentów mebli. Każdy bacznie obserwuje, w jaki sposób zmienia się rynek i oczekiwania klientów. Jednak tak naprawdę ten proces dopiero się rozpoczyna a jego efekty będą widoczne w ciągu następnych miesięcy. Na pewno dla producentów mebli to będzie trudny rok. Natomiast my skupiamy naszą uwagę na tworzeniu rozwiązań, które wspierają cele każdej organizacji. Dziś są nimi m.in. integracja zespołów, komunikacja oraz kreatywność. My tworzymy przestrzenie, które będą ich w tym wspierać.