W jednej z szkół w Tymbarku Fundacja Dorastaj z Nami zorganizowała debatę dla uczniów klas mundurowych. Partnerem dyskusji poświęconej służbie publicznej była firma Enea.
Debata odbyła się w Zespole Szkół im. Komisji Edukacji Narodowej. Dyskusja dotyczyła przede wszystkim motywacji i życiowych wyborów młodych ludzi, a także wartości, które są dla nich najważniejsze. Była to także okazja do wymiany opinii na temat tego; czym jest dzisiaj służba dla kraju, patriotyzm i bohaterstwo.
Debata była częścią projektu „Dla Ciebie zginął żołnierz, strażak, policjant, a dla mnie tata”, który Fundacja Dorastaj z Nami zorganizowała wraz z Limanowskim Domem Kultury, Pedagogiczną Biblioteką Wojewódzką w Nowym Sączu, Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu. – Spotykamy się w listopadzie, miesiącu, który w naszej Ojczyźnie wyjątkowo kojarzy się z narodowym świętem, z niepodległością, z państwowością, z walką o wolność. Sądzę, że to jest świetna okazja aby dzisiaj, myśląc „Polska”, odpowiedzieć sobie wspólnie na kilka ważnych pytań. Bardzo chciałabym, aby nasze dzisiejsze spotkanie stało się rozmową o sensie służby publicznej, o motywacjach i powodach, dla których także i Wy zdecydowaliście się ją pełnić. Jestem ciekawa Waszych planów na przyszłość, również Waszych obaw związanych z pełnieniem służby publicznej – powiedziała prezes Fundacji Dorastaj z Nami Magdalena Pawlak.
Debacie towarzyszyła wystawa „Dla Ciebie zginął żołnierz, strażak, policjant, a dla mnie tata” poświęcona pamięci żołnierzy i funkcjonariuszy służb publicznych poległych podczas wykonywania obowiązków służbowych. – Wystawa składa się z czarno-białych fotografii, na których uchwycone zostały szczęśliwe, rodzinne chwile. Rodzicielska miłość, na pozór nic nadzwyczajnego, kochający ojcowie i matki, a przy nich synowie i córki, uśmiechnięci, spokojni, mają siebie nawzajem… Dzisiaj, żadnego z tych rodziców już nie ma. To byli ludzie, którzy poświęcili swoje życie dla dobra innych, ich praca była służbą publiczną. Strażacy, żołnierze, policjanci, ratownicy górscy… Oni zginęli. Ich dzieci zostały. To podopieczni Fundacji Dorastaj z Nami – mówią przedstawiciele Fundacji.