ING Hubs Poland po raz trzeci w elitarnym gronie z tytułem TOP EMPLOYER – rozmawiamy z Anną Daszczyńską, Dyrektorką HR w ING Hubs Poland.
Instytut Top Employers przyznaje swoje nagrody tym pracodawcom, którzy przechodzą szczegółowe badania 6 obszarów HR. Państwo są laureatami Top Employer po raz trzeci z rzędu. Jakie znaczenia ta nagroda ma dla pracodawcy, a jakie dla pracownika?
Uważam, że certyfikacja Top Employers ma ogromną wartość dla organizacji, która przez nią przechodzi i nie robi się jej dla samego tytułu. W Polsce jest to prestiżowe wyróżnienie. Niewiele firm może się nim pochwalić – w tym roku w naszym kraju mieliśmy 76 uhonorowanych firm, zatem to raczej małe, ekskluzywne grono. Badanie, które jest przeprowadzane przez instytut wiąże się ze znacznym wysiłkiem dla firmy, która bierze w nim udział. Badaniu poddawanych jest 6 obszarów HR. W ankiecie nie podajemy informacji deklaratywnych. Wszystko musi być udokumentowane, ponieważ jest to sprawdzane potem w procesie audytowym. Dla mnie jest to o tyle cenne, że Top Employers Institute jest organizacją globalną, bardzo świadomie badającą trendy w świecie HR. Same pytania są dostosowane do obecnej sytuacji rynkowej. Po badaniu mogę też przeanalizować raport i zastanowić się, gdzie odstajemy od rynku, co dzisiaj jest pożądane, co powinniśmy mieć, żeby się plasować w tym gronie z jeszcze wyższą punktacją. Odnoszenie swoich wyników do rynku jest istotne, bo dzięki temu możemy się ciągle rozwijać jako funkcja HR, sprawdzać, co możemy usprawnić, co powinniśmy ulepszyć, zrobić inaczej, jeśli rynek idzie w inną stronę. Firma, która otrzymuje tytuł Top Employer składa obietnicę zarówno swoim pracownikom, jak i kandydatom, że pracuje zgodnie z najwyższymi standardami polityki personalnej.
Państwa oferta dla pracowników jest bardzo szeroka, ale nadal nad nią pracujecie. Dlaczego? Na jakie potrzeby odpowiadacie?
Ciągle udoskonalamy ofertę – fakt. Mamy bardzo różnorodną grupę pracowników. ING Hubs Poland jest częścią ING, wspieramy bank ING na całym świecie, łącząc biznes z technologią. Dlatego też mamy na naszym pokładzie zespoły o różnych profilach, łączący kilka sektorów w jednej organizacji. Wpisanie się w każdą z charakterystyk grup zawodowych wśród naszych pracowników jest wyzwaniem. Aspirujemy do najwyższego poziomu oferty dla pracowników, który dziś dyktowany jest przez rynek. Bierzemy też pod uwagę zmieniające się ciągle trendy i preferencje wśród pracowników. Coś, co rzadko pojawiało wśród najbardziej pożądanych składników oferty, dziś okazuje się tym kluczowym aspektem. Nie szukając daleko – najlepszym przykładem jest wellbeing i oferta z nim związana. Tak naprawdę cały czas musimy patrzeć w perspektywie długoterminowej i obserwować, co się dzieje na rynku, aby pozostać atrakcyjnym i konkurencyjnym.
Średnia wieku w firmach zaawansowanych technologicznie jest dość niska. Co oznacza przewagę ludzi młodych, często na początku życia rodzinnego – to przyszli lub młodzi rodzice. Elastyczność i benefity pożądane przez tych ludzi są inne niż przez osoby w wieku dojrzalszym.
Pojęcie elastyczności w miejscu pracy zrewolucjonizowało się po pandemii. W naszym podejściu do pracownika staramy się zabezpieczyć jak najwięcej jego potrzeb. Jak większość firm naszego obszaru, mamy hybrydowy model pracy, co oznacza bywanie w biurze dla potrzeby współpracy i integracji zespołów. My zapewniamy możliwość godzenia tego z obowiązkami rodzicielskimi. Dla osób, których priorytetem jest dynamiczny rozwój kariery zawodowej mamy cały wachlarz możliwości, włącznie z indywidualnym budżetem szkoleniowym, wsparciem mentoringowym, coachingowym i opieką menedżera. To jest bardzo dobra oferta, która pozycjonuje nas w wyjątkowym i elitarnym gronie. Jednocześnie zależy nam na tym, żeby u nas każdy pracownik czuł się dobrze. To co nas wyróżnia na rynku to również kultura feedbacku – na podstawie bieżących badań i rozmów, wiemy co w naszej firmie działa na wysokim poziomie i jakie elementy chcemy wzmacniać. Nasi ludzie w szczególności doceniają atmosferę pracy, w tym współpracę z przełożonym i w ramach zespołów. Osiągamy w tym zakresie poziom odpowiednio 8,3 i 8,1 punktów na 10 możliwych. To bardzo wysoki wynik.
I jednocześnie, są dwa kryteria, które pokazują, że ludzie czują się tu dobrze i chcą z nami być.
ING Hubs Poland to firma globalna działająca w ramach grupy ING. Czy osoby tu zatrudnione mają szansę pracy w ramach międzynarodowych projektów?
Powiedziałabym, że nie tyle szansę, co pewność, że tak właśnie będzie. Fakt, że nasze biura są w Katowicach i Warszawie nie oznacza, że pracujemy wyłącznie w polskim zespole, środowisku czy projektach. Globalne jednostki – Hubs, której ING Hubs Poland jest reprezentantem – dają nam możliwość głębszego i szerszego zaangażowania w procesy banku ING, co wymaga kolektywnych kompetencji zespołów i budowania synergii w międzynarodowych zespołach. Jesteśmy też bardzo różnorodną firmą pod wieloma względami – także jeśli chodzi o narodowość naszych pracowników. Wśród naszych koleżanek i kolegów jest ponad 13% osób o narodowości innej niż polska i pochodzą one z przeróżnych zakątków świata. Jako pracodawca jesteśmy dumni z inicjatyw z obszaru Diversity & Inclusion, które spotykają się z ogromnym zainteresowaniem i zaangażowaniem pracowników. Mam na myśli Diversity Groups, czyli zespoły cross-firmowe, które działają na rzecz różnych społeczności. W tym momencie mamy 3 takie grupy, zajmujące się tematyką różnorodności kulturowej, wsparcia kobiet i osób LGBTQ+.
Branża IT jest szczególna pod względem rekrutacji pracowników. To są osoby wysoko wykwalifikowane i bardzo pożądane na rynku. W zasadzie rynek IT to rynek pracownika. Jakich narzędzi trzeba używać, żeby zrekrutować specjalistów/ekspertów z tego sektora.
Na rynku IT takim wiodącym motywatorem są kompetencje i doświadczenia związane z konkretną technologią, językiem programowania, konkretny rozwój aplikacji. Ci ludzie idą za czymś, co chcą mieć w swoim portfolio: kolejne projekty, doświadczenia, które budują ich jako profesjonalistów. U nas mogą otrzymać to, czego szukają. Na etapie rekrutacji kandydat dowiaduje się, w jakich technologiach będzie pracować, w jakich projektach, obszarach, nad jakimi aplikacjami, a także, że będzie to środowisko międzynarodowe. Jeśli dochodzimy do porozumienia, mamy pracownika, któremu złożyliśmy obietnice. Wywiązujemy się z nich już od pierwszych dni.
Mamy pracownika, teraz trzeba go zatrzymać w firmie.
Tak i tu ważna jest atmosfera pracy, o której wcześniej mówiłam. Podałam konkretny wynik badania, ponieważ to jest najbardziej miarodajne. Mamy bardzo wysokie zaangażowanie pracowników, retencję na wyższym poziomie niż rynkowa. Dlaczego? Bo oni po prostu lubią ze sobą pracować, są zżyci, sukcesywnie się rozwijają i dobrze się tu czują. Samorealizacja trzyma ludzi w miejscu pracy. Buduje lojalność. Nasi pracownicy biorą udział w programie „Rekomendujesz = Zyskujesz”. To jedno z ważniejszych narzędzi pozyskiwania kandydatów. Pracownik, w chwili, kiedy rekomenduje komuś zatrudnienie w naszej firmie, jest w stanie powiedzieć dużo więcej o pracy tutaj. I zachęcić w realny i przekonujący sposób, bo to są jego doświadczenia. Dzięki temu, nasi pracownicy stają się naszymi najlepszymi ambasadorami. A dobrze wiemy, że nie ma lepszej reklamy niż rekomendacja osoby, którą kandydat zna i ma do niej zaufanie. W ten sposób, budując przyjazne warunki pracy, kreujemy nasz wizerunek na zewnątrz. I dlatego z dumą możemy pochwalić się tytułem Top Employer!