Sprostowanie Szefa ABW
“Nieprawdą jest, że:
- „W poprzednich latach Lesiak najpierw był dyrektorem Biura Kadr w Agencji, potem szefem jej Centralnego Ośrodka Szkolenia w podwarszawskim Emowie, a następnie szefem Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Audytu.”, bowiem A.Lesiak był z-cą komendanta COS w Emowie, z-cą dyrektora Departamentu BWiA, a na końcu – dyrektora Biura Kadr.
- „w latach 2009-2015 Lis (…) i w praktyce odpowiadał za koordynację działań delegatur terenowych ABW”, bowiem działania S.Lisa dotyczyły zabezpieczenia kontrwywiadowczego, a nie śledztwa Amber Gold.
- S. Lis „miał pomagać i koordynować śledztwo”, bowiem nie był funkcjonariuszem śledczym.
- „Nadzór Lisa nad śledztwem doprowadził do tego (…)”, bowiem nie nadzorował on czynności śledczych.
- za czasów Marka Bogdańskiego „niszczono w ABW dokumentację, która miała kompromitować poprzednie kierownictwo tej placówki. Akcja niszczenia dokumentów miała zostać sfinalizowana w końcu października 2015”, bowiem w 2015 r. utraciło moc zarządzenie PRM w sprawie zasad i trybu postępowania z materiałami archiwalnymi i inną dokumentacją archiwalną i do 31.03.2016r. nie było możliwości niszczenia dokumentacji.
- „Szatkowski w latach 2011-2015 pełnił stanowisko zastępcy dyrektora Centralnego Ośrodka Szkolenia w Emowie”, bowiem pełnił on funkcję z-cy dyrektora COS w Emowie w latach 2013-2015.
- Jarosław Szatkowski „odpowiadał za odpowiednie „ugoszczenie” polityków PO, którzy wizytowali ten ośrodek”, bowiem członkowie PO nie odbywali wizyt w COS w Emowie w czasie pełnienia przez niego funkcji.
- „Płk Smędek także brał udział w nieudolnym śledztwie w sprawie Am ber Gold”, bowiem nie nadzorował pionu śledczego i nie brał udziału w ww. sprawie.
- „nagrania szukają przede wszystkim agenci ABW w ramach „akcji zabezpieczania kontrwywiadowczego szefa”, bowiem takie rzekome nagranie nie było i nie jest poszukiwane przez funkcjonariuszy ABW.”
Szef ABW – Piotr Pogonowski