Miłośnicy e-papierosów mogę odetchnąć z ulgą.
Miłośnicy e-papierosów najwyraźniej mogę odetchnąć z ulgą. Fiskus planuje obciążyć akcyzą liquidy do e-papierosów dopiero po 30 czerwca 2020 r. Pierwotnie zerowa stawka miała obowiązywać do końca 2018 r., a nowy podatek miał się pojawić od 1 stycznia 2019 r. Przeciwko takim terminom protestowała cała branża tytoniowa w Polsce, podnosząc argument, że nie zdąży przygotować się do wypełnienia nowych obowiązków. Miały bowiem być z tym związane uzyskanie zezwoleń na prowadzenie składu podatkowego, jego wyposażenie, a także konieczność wniesienia zabezpieczenia akcyzowego. Zdaniem branżowego Instytutu Obrony Praw Przedsiębiorców związane to jest ze znacznymi wydatkami: ok. 100 tys. zł na założenie składu i od 300 tys. do 1,5 mln zł na zabezpieczenie akcyzowe. Wskutek przesunięcia terminu obowiązywania akcyzy, do budżetu państwa nie wpłynie 113 mln zł, jak wcześniej planowano.