Rocznie Polacy spożywają 3,2 mld litrów piwa.
Dla porównania: wódek różnego rodzaju spożywamy 256 mln litrów. Piwo odpowiada za ponad 60 proc. rocznej konsumpcji czystego etanolu. Mimo tego, reklamy piwa ochoczo rozpijają naród.
Z badań IBRiS z listopada 2019 r. wynika, że jedynie 46 proc. Polaków jednoznacznie kojarzy piwo z napojem alkoholowym. Piwo stało się obojętne dla Polaków, którzy beztrosko „piwkują”. Zdaniem Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy za obojętność rodaków odpowiadają reklamy „złocistego trunku”.
– Piwo, dzięki możliwości reklamy zaczęło kojarzyć się z zabawą, przyjaźnią, „byciem cool”, a nie odpowiedzialną konsumpcją, która powinna cechować każdy rodzaj alkoholu. Wychowujemy nowe pokolenie, dla którego piwo – także przez wprowadzanie wersji bezalkoholowych – staje się zwykłym napojem. Równocześnie instytucje państwowe – PARPA, Rada Etyki Mediów czy Ministerstwo Zdrowia, są wobec tych faktów obojętne. Nieprzystająca do rzeczywistości ustawa o wychowaniu w trzeźwości doprowadziła do sytuacji, w której pijemy tyle samo czystego alkoholu na głowę, co w czasach PRL. Kolejne propozycje legislacji promujące piwo spowodują, że będziemy go pili nawet więcej – mówi Krzysztof Kouyoumdjian, dyrektor ds. Relacji Zewnętrznych CEDC.
Piwo jest jedynym napojem alkoholowym, który może się reklamować w prasie czy telewizji. Przywileju tego nie ma np. cydr, często o niższej zawartości alkoholu. Reklama piwa jest jednak obłożona licznymi obostrzeniami np. nie może kojarzyć się ze sprawnością fizyczną, atrakcyjnością seksualną, relaksem i wypoczynkiem czy sukcesem zawodowym czy życiowym.
Problemem są również piwa bezalkoholowe, których reklamy mogą być kierowane do nieletnich i oswajają najmłodszych z markami piw, a także przyzwyczajają ich do smaku. Jak wynika z badań Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych: 8 na 10 Polaków inicjację alkoholową zaczęło piwem lub winem. Rynek piw bezalkoholowych w Polsce rośnie, choć nadal stanowi margines. Z danych Międzynarodowego Stowarzyszenia na rzecz Odpowiedzialnego Picia (IARD) wynika, że w 2018 r. udział piw bezalkoholowych w rynku to jedynie 2,7 proc. Piwa mocne są natomiast wyjątkowo popularne w Polsce – stanowią 22,7 proc rynku, co stawia nas na trzecim miejscu w Europie, za Francją i Belgią (średni udział piw mocnych w rynku w Europie to 8 proc.).