Rozprawy online cieszą się coraz większą popularnością i uznaniem przedsiębiorców, dlatego Sąd Arbitrażowy przy KIG chce je jeszcze bardziej uprawnić. W tym celu zaprasza do współpracy ponad 160 regionalnych oraz branżowych Izb KIG. W jej ramach klienci sądu, którzy nie mają możliwości połączenia się z SA KIG online, będą mogli skorzystać z należących do tych Izb pomieszczeń. Dzięki takiemu rozwiązaniu e-rozprawy już dziś staną się dostępne dla szerszej grupy przedsiębiorców, a w przyszłości, po ustaniu pandemii, część spraw prowadzonych przez arbitrów tego sądu nadal będzie się mogła toczyć w formie wideokonferencji.
Krajowa Izba Gospodarcza jest największą niezależną organizacją biznesu w Polsce – reprezentuje największa liczbę przedsiębiorców, łącząc blisko 160 organizacji biznesowych, tzw. Izb. Jest wśród nich m.in. 67 Izb i związków branżowych oraz 63 Izby regionalne. Pierwsze umowy między SA KIG a Izbami już zostały podpisane.
Okres pandemii to dla wielu przedsiębiorców czas, w którym rezygnuje się z inwestycji na rzecz działań mających na celu przetrwanie i ocalenie miejsc pracy. Czas gra na ich niekorzyść, dlatego odwołane rozprawy sądowe to dla biznesu kolejny poważny problem. Naprzeciw ich oczekiwaniom wyszedł największy w kraju sąd polubowny przenosząc rozprawy do sieci. Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej ma możliwość prowadzenia rozpraw w formie wideokonferencji od 2015 r. Realne zainteresowanie tą formą rozstrzygania sporów pojawiło się jednak dopiero po wybuchu pandemii. Dlatego pierwsze postępowania online SA KIG zorganizował w czasie lockdownu. Od połowy marca arbitrzy SA KIG przeprowadzili już 14 rozpraw wideo oraz 6 posiedzeń mieszanych. Zorganizowali również 21 telekonferencji, w czasie których omawiano sprawy organizacyjne dotyczące toczących się przed SA KIG sporów.
– Aktualnie, gdy wróciliśmy już do tradycyjnych posiedzeń, postępowania online wciąż są w kalendarzu arbitrów. Z tego powodu chcemy je jeszcze bardziej usprawnić i spowodować, by były dostępne dla jeszcze szerszego grona klientów. Izby członkowie Krajowej Izby Gospodarczej są naszym naturalnym partnerem, dlatego zaprosiliśmy je do współpracy, w ramach której będą udostępniały swoje pomieszczenia, z których będą mogły korzystać osoby niemające możliwości łączenia się w trybie wideokonferencji. W ten sposób będziemy mieli szersze możliwości nie tylko zdalnego przeprowadzania spotkań organizacyjny, ale także przesłuchania świadków czy prowadzenia online całości postępowania arbitrażowego – mówi Agnieszka Durlik, dyrektor generalny Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie.
SA KIG dysponuje narzędziami pozwalającymi zarówno kontynuować rozpoczęte już postępowania, jak i podejmować nowe spory. W Sądzie Arbitrażowym przy KIG spory rozstrzygane są w oparciu o Regulamin Arbitrażowy, a kodeks postępowania cywilnego stosuje się posiłkowo, dlatego w przypadkach szczególnych – z jakim niewątpliwie mamy do czynienia w związku z rozprzestrzeniającym się koronawirusem SARS-Cov-2 – strony mogą uzgadniać zmianę terminów. Firmy, które chcą w bezpieczny sposób dochodzić swoich praw i mają pytania dotyczące rozstrzygania sporów, mogą liczyć na wsparcie SA KIG. Sąd przygotował rekomendacje dotyczące przeprowadzenia rozpraw w formie wideokonferencji oraz instrukcję dla uczestników postępowań online. Strony mają też możliwość wyboru oprogramowania – najczęściej akceptowany jest popularny Zoom.
– Oczywiście mamy świadomość, że wszystkich postępowań w formie wideokonferencji prowadzić się nie da, niektóre – choćby ze względu na stopień skomplikowania – lepiej procedować na sali sądowej. Ale naszym celem jest, by także po ustaniu pandemii ok. 30 proc. sporów wpływających do naszego sądu mogła być rozpoznawana na odległość – podkreśla. SA KIG jest najbardziej uznanym i renomowany stałym sądem polubownym w Polsce, a jego popularność w tej części Europy wciąż rośnie. Średnio rocznie do tego warszawskiego sądu polubownego wpływa ok. 200 spraw. Średni czas rozstrzygania sporu w tym sądzie polubownym zamyka się, od wniesienia pozwu do wydania wyroku, w dwunastu miesiącach. Wyroki w sprawach rozstrzyganych w ramach procedury przyspieszonej zapadają szybciej, bo w ciągu sześciu miesięcy od ukonstytuowania się zespołu orzekającego.