-0.6 C
Warszawa
sobota, 23 listopada 2024

Koniecznie przeczytaj

Jak walczyć z odpadami z plastiku?

Już niedługo Polska będzie musiała wdrożyć unijne normy dotyczące recyclingu plastiku i Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), czyli zestaw norm, które nałożą na firmy pakujące swoje produkty w plastikowe opakowania obowiązki związane z ochroną środowiska. W kwestii przygotowań legislacyjnych, swoje postulaty przedstawiło Stowarzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS).

Unijna dyrektywa Single Use Plastics ustanawia m.in. poziomy w zakresie selektywnej zbiórki w celu recyklingu butelek z tworzyw sztucznych po napojach, wynoszące: 77 proc. do 2025 r. i 90 proc. do 2029 r. Wprowadza także wymóg, że od 2025 r. wszystkie butelki plastikowe muszą być wykonane w minimum 25 proc. z materiału pochodzącego z recyklingu, a od 2030 r. w 30 proc. Ponadto już od 1 stycznia 2021 r. państwa członkowskie Unii Europejskiej będą odprowadzać do budżetu unijnego wpłaty od niepoddanych recyklingowi tworzyw sztucznych. KUPS uważa, że w ramach implementacji norm unijnych Polska powinna wdrożyć tzw. system depozytowy. Depozyt polega na niewielkiej opłacie, którą płaci konsument przy kupnie produktu w odpowiednim opakowaniu. Kwota ta jest mu zwracana w momencie oddania odpadu w punkcie zbiórki. Zdaniem KUPS depozyt powinien dotyczyć jedynie opakowań PET, z wyłączeniem butelek szklanych czy puszek aluminiowych.

„Kluczowymi argumentami za przyjęciem takiego rozwiązania są wysoki poziom recyklingu innych opakowań jednorazowego użytku, czyli szklanych i aluminiowych w Polsce, trudność w przystąpieniu do systemu małych polskich sklepów, które nie mają miejsca ani zasobów do przechowywania gabarytowych i ciężkich opakowań. Dodatkowo, bazując na doświadczeniach innych krajów, spowodowałoby to zmianę trendów – spadek zainteresowania butelkami szklanymi wielkokrotnego użytku, które w Polsce funkcjonują w systemie kaucyjnym oraz wzrost popularności opakowań plastikowych” – podaje KUPS.

Po oddaniu odpadu w punkcie zbiórki opakowaniem powinien zająć się operator systemu. KUPS postuluje, by była to spółka non-for-profit zarządzana przez producentów i detalistów. Przemawiają za tym praktyki zastosowane w innych krajach europejskich, w których systemy depozytowe są utworzone i działają efektywnie: Dania, Holandia, Islandia – systemy depozytowe tworzą tu producenci napojów, Estonia, Finlandia – w 75 proc. są to producenci, a w 25 proc. handel detaliczny, Norwegia, Szwecja – 50 proc. producenci, 50 proc. handel detaliczny.

– Biznes ma największe doświadczenie, jak takie skomplikowane przedsięwzięcia realizować. Jest najbliżej rynku, a co za tym idzie, bezpośrednio zna uwarunkowania, bariery, oczekiwania producentów, sklepów oraz konsumentów. Jest szczególnie zainteresowany, aby system był jak najtańszy i wydolny oraz przyjazny dla konsumentów – mówi Julian Pawlak, prezes KUPS.

Operator systemu powinien być również właścicielem przetworzonego plastiku (rPET – recycled PET) i przeznaczać go na zaspokojenie potrzeb polskich producentów.

–Jest to jedyne logiczne rozwiązanie, które zagwarantuje firmom w Polsce wywiązanie się z obowiązku procentowego udziału rPET w ich opakowaniach. Dlatego jest to powszechne rozwiązanie w krajach, w których system działa – w ochronie interesów firm, ale także państwa – podkreśla Pawlak.

Niezwrócony depozyt powinien zostać wykorzystany przez operatora na rozwój systemu i nieobjęty VAT, by zmniejszyć problemy formalno-rozliczeniowe.

WK

Najnowsze