1.2 C
Warszawa
wtorek, 19 marca 2024

Koniecznie przeczytaj

„Teraz Polska” – siła polskich firm to siła marki Polska

To dla Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego i Konkursu „Teraz Polska” – najważniejszy dzień w roku. Myślę, że będzie on ważny również dla grona tegorocznych zdobywców Godła „Teraz Polska”, znakomitych przedsiębiorców, którzy w Filharmonii Narodowej odbiorą symboliczną statuetkę, a następnie będą oznaczać zwycięskie produkty i usługi najlepszym znakiem promocyjnym.

Krzysztof Przybył

prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego, organizator konkursu Teraz Polska

W 2020 roku z powodu ograniczeń pandemicznych byliśmy o krok od odwołania naszej gali. Wtedy z pomocą przyszła Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda, która nie tylko zaprosiła finalistów Konkursu „Teraz Polska” do Pałacu Prezydenckiego, ale też przez trzy kolejne lata uświetniała uroczystość swoją obecnością. W tym roku, zanim rozbłyśnie scena podczas wielkiej gali w Filharmonii Narodowej, laureaci Godła „Teraz Polska” odbiorą w Belwederze dyplomy od Prezydenta RP.

W tym roku Godłem „Teraz Polska” nagrodzono 22 firmy a dwie firmy otrzymały wyróżnienie. W gronie zwycięzców znalazły się między innymi: blok do chirurgii małoinwazyjnej, technologia trójwymiarowej wizualizacji obrazowych danych diagnostycznych, program do komunikacji dla osób niemogących się porozumiewać, platforma publikacji naukowych, zabytkowa kopalnia, system antydronowy i kilka innych absolutnie wyjątkowych produktów, usług i innowacji. Pełna lista laureatów 33. edycji Konkursu „Teraz Polska” znajduje się na stronie Fundacji „Teraz Polska”.

Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratuluję. Tym bardziej, że od kilku lat działają w szczególnie trudnych warunkach. Wraz z wybuchem pandemii COVID-19 skończył się komfort prowadzenia biznesu w otoczeniu w miarę przewidywalnym. Tuż po pandemii nastąpiła rosyjska agresja na Ukrainę, która pogłębiła tylko niepewność, rozchwianie światowych łańcuchów dostaw, perturbacje na międzynarodowych rynkach. Pesymiści mówią, że skończył się świat, jaki znamy. Optymiści – że kwestia dojścia do ładu i ułożenia na nowo globalnych relacji gospodarczych to kwestia czasu. Niezależnie, kto ma rację, nie ulega wątpliwości, że polskie firmy muszą dostosować się do nowych wyzwań, muszą szybko reagować na zachodzące zmiany. Fakt, że polska gospodarka nieźle poradziła sobie ze wstrząsami, że nasi przedsiębiorcy utrzymują pozycję na światowych rynkach, pokazuje, że przez ponad trzydzieści lat udało nam się stworzyć bardzo mocne fundamenty wolnego rynku. Dzisiaj Polska i inne państwa naszego regionu nie muszą mieć kompleksów w stosunku do „starej Unii”. Owszem, mają niepowtarzalną szansę, by w znacznie większym, niż dotąd stopniu, decydować o kierunku rozwoju Europy.

Proszę zobaczyć – jak wielką drogę wykonaliśmy od roku 1989, od początków wolnego rynku w Polsce. Mamy czego sobie gratulować. Teraz ważne jest, by czekające nas – i inne kraje – potężne zmiany postrzegać przede wszystkim jako potencjalne szanse, nie zagrożenia. Dotyczy to zielonej zmiany w energetyce czy nowej sytuacji geopolitycznej w Europie. A że szanse umiemy wykorzystywać, dowodem jest właśnie siła polskich firm i siła marki Polska.

Źródło: salon24.pl

Najnowsze