Resort finansów zapowiedział kolejny pakiet zmian w podatku VAT. Przepisy zostaną uproszczone, natomiast sankcje zmniejszone.
Ministerstwo Finansów pracuje nad trzecim już pakietem zmian w ustawie o podatku od towarów i usług. Chodzi o tzw. SLIM VAT 3 (skrót od ang. simple, local and modern), czyli reformę w VAT wynikającą z unijnych zaleceń, wyroków TSUE oraz postulatów przedsiębiorców. Wcześniejsze wersje pakietów wprowadziły liczne ułatwienie dla przedsiębiorców. Pierwsza edycja SLIM VAT (zaprezentowana w połowie 2020 r.) ułatwiła m.in. zasady wystawiania faktur korygujących (zrezygnowano z obowiązku uzyskania potwierdzenia otrzymania faktury korygującej przez nabywcę towarów lub usługobiorcę) oraz ujednoliciła przeliczanie kursów walut obcych dla podatków dochodowych (CIT i PIT) oraz VAT. SLIM VAT 2 (obowiązujący od 1 października 2021 r.) zezwolił m.in. na możliwości wybrania opcji opodatkowania dostawy nieruchomości przed notariuszem (wcześniej podatnik musiał powiadomić o tym fiskusa odrębnym pismem, co wywoływało liczne spory ze skarbówką, która często po kilku latach kwestionowała prawo przedsiębiorców do odliczenia daniny). Najnowsza wersja (SLIM VAT 3) ma: uprościć reguły dotyczące wewnątrzwspólnotowych nabyć, zmniejszyć sankcje (tzw. dodatkowe zobowiązania), zmienić zasady wystawiania faktur zaliczkowych oraz podnieść limit dla tzw. małego podatnika. Resort finansów zakłada, że nowe przepisy wejdą w życie w IV kwartale 2022 r.
Sankcje w dół
Kwestia dodatkowego zobowiązania w podatku VAT, mającego charakter sankcji administracyjnej za bezprawne odliczenie podatku naliczonego, od dawna budzi spore kontrowersje. W 2007 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł (wyrok TK nr P 43/06), że nakładanie na osobę fizyczną za ten sam czyn sankcji karno skarbowej oraz jednocześnie dodatkowego zobowiązania w VAT jest niezgodne z Konstytucją RP (w myśl zasady, że nie można dwukrotnie karać za to samo przewinienie). Pod pretekstem tego orzeczenia ustawodawca całkowicie uchylił przepisy o sankcji, czyli poszedł znacznie dalej niż postulował TK. To – zdaniem wielu ekspertów – zachęciło mafie VAT-owskie do „największej grabieży środków publicznych w czasie pokoju” (cytat z prof. Witolda Modzelewskiego). W 2008 roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości (późniejszy TSUE) orzekł, że polska wersja sankcji w podatku VAT jest zgodna z unijnymi przepisami. Mimo to ustawodawca nie przywrócił uchylonych przepisów. Te zostały ponownie wprowadzone do ustawy o podatku VAT dopiero w w 2017 roku.
Obecnie obowiązujące regulacje (art. 112c i 112b) przewidują cztery pułapy sankcji. Pierwsza – podstawowa – to 30 proc. od wartości zaniżenia zobowiązania (lub zawyżenia zwrotu, lub kwoty do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy). Niższa sankcja w wysokości 20 proc. nakładana jest na podatników, którzy po zakończonej kontroli lub zakończonym postępowaniu podatkowym złożą korektę zgodną z ustaleniami fiskusa. Z kolei 15 proc. sankcja dotyczy sytuacji, gdy podatnik skoryguje błędne rozliczenia przed zakończeniem kontroli. Najwyższa wartość dodatkowego zobowiązania podatkowego to 100 proc. i jest ono przewidziane, dla podmiotów, które odliczą podatek VAT z tzw. Pustych faktur (wystawionych np. przez podmioty nieistniejące albo odnoszące się do czynności, które w rzeczywistości nie zostały wykonane).
W kwietniu 2021 r. TSUE orzekł, że polska wersja sankcji w podatku VAT jest niezgodna z unijną dyrektywą (sygn. akt C-935/19). Zdaniem sędziów Trybunału, nie można nakładać na podatników sankcji w wysokości 30 proc. za nieświadome i niezamierzone błędy. Sankcja ta – zdaniem TSUE – przewidziana jest dla oszustów podatkowych. Na kanwie tego orzeczenia polskie sądy administracyjne zaczęły regularnie podważać dodatkowe zobowiązania nakładane przez fiskusa. W obliczu tej dwubiegunowoś ci orzeczniczo-legislacyjnej, resort finansów postanowił złagodzić obowiązujące regulacje. Po pierwsze, zostanie dodany przepis, zgodnie z którym skarbówka będzie mogła odstąpić od nakładania sankcji, jeżeli podatnik działał z należytą starannością, jakiej można było od niego oczekiwać w danej sytuacji. Po drugie, obniżeniu ulegną stawki sankcji: z 20 do 10 proc. i 15 do 5 proc.
Pozostałe zmiany
Kolejna ważna zmiana, zawarta w pakiecie SLIM VAT 3, dotyczy zasad rozliczania podatku od wenwnątrzwspólnotowego nabycia (WNT – czyli nabycie towarów od unijnego kontrahenta). Zakłada ona likwidację obowiązującego obecnie wymogu posiadania faktury od WNT. Dzisiaj, jeżeli podatnik nie otrzyma od swojego kontrahenta faktury w przeciągu 3 miesięcy, licząc od końca miesiąca, w którym powstał obowiązek podatkowy, musi on skorygować odliczony VAT w rozliczeniu za okres, w którym ten termin upłynął. To powoduje, że podatnicy, najczęściej
z powodu zwłoki w przesłaniu faktury przez swojego kontrahenta, muszą płacić odsetki za zwłokę. W wyroku z 18 marca 2021 r. (sygn. akt C-895/19) TSUE stwierdził, że polskie przepisy w zakresie 3-miesięcznego terminu na otrzymanie faktury od kontrahenta przy WNT są sprzeczne z unijną Dyrektywą. Za sprawą tego orzeczenia resort finansów zaproponował rezygnację z wymogu uzyskania faktury w tym terminie. To sprawi, że podatek naliczony oraz należny będzie można rozliczyć tym samym okresie (miesiącu lub kwartale).
Zmianie ulegną również regulacje dotyczące wystawiania faktur zaliczkowych. SLIM VAT 3 zakłada bowiem, że podatnik nie będzie musiał wystawiać takiego dokumentu, jeżeli otrzyma całość zapłaty w tym samym miesiącu, w którym powstał obowiązek podatkowy. W takiej
sytuacji zostanie wystawiona tylko jedna faktura (końcowa), zawierająca informację o kwocie oraz dacie pobranej zaliczki.
Kolejna reforma dotyczy podniesienia limitu kwotowego dla tzw. małego podatnika. Status ten uprawnia firmy do stosowania kwartalnego
rozliczenia oraz tzw. metody kasowej. Obecnie skorzystać z tego rozwiązania mogą podatnicy, których sprzedaż w roku poprzednim
(z kwotą podatku) nie przekroczyła 1,2 mln euro. Limit ten ma zostać podniesiony do 2 mln euro.
Ostatnia istotna zmiana wprowadzi możliwość wykorzystania środków zgromadzonych na rachunku VAT do zapłaty podatku tonażowego oraz podatku od sprzedaży detalicznej. Aktualnie podatnicy mogą opłacać z tego rachunku daniny dochodowe oraz zobowiązania wobec ZUS-u.